Solo: A Star Wars Story Is Not A Bad Title

Spisu treści:

Solo: A Star Wars Story Is Not A Bad Title
Solo: A Star Wars Story Is Not A Bad Title

Wideo: MTV News - Solo: a star wars story is not a bad title 2024, Lipiec

Wideo: MTV News - Solo: a star wars story is not a bad title 2024, Lipiec
Anonim

Reżyser Ron Howard ujawnił oficjalny tytuł swojej antologii Gwiezdnych wojen : Solo: Opowieść o Gwiezdnych Wojnach i wcale nie jest tak straszny, jak niektórzy to robią. Dzięki przedłużającemu się procesowi produkcji, w którym od lutego do października kamery toczyły się pod przewodnictwem trzech dyrektorów (najpierw Phila Lorda i Chrisa Millera, a następnie Howarda), Lucasfilm utrzymał nazwę projektu jako ściśle strzeżoną tajemnicę przed opinią publiczną, przy użyciu Howarda hashtag #UntitledHanSolo za jego różne zakulisowe dokuczania, które opublikował w mediach społecznościowych. Ale teraz, gdy filmowanie wreszcie się zakończyło, Howard upamiętnił tę okazję, pokazując logo filmu, gdy przechodzi do pisania.

Po ogłoszeniu filmowcy i fani kpili sobie z tego tytułu, szydząc z jego oczywistości i braku kreatywności, ale Solo: A Star Wars Story to tak naprawdę mocne dopasowanie, które ma sens z różnych powodów. Zważywszy na wystarczającą liczbę negatywnych reakcji zalewających Internet, poświęcimy trochę czasu, aby pozytywnie zmienić sytuację, pokazując, dlaczego tytuł wcale nie jest zły.

Image

Powiązane: Ron Howard ujawnia Solo: A Star Wars Story Logo

Na początek spinoff zawsze miał nazywać coś podobnego do celów marketingowych. Han Solo jest jedną z najbardziej ukochanych i ikonicznych postaci we wszystkich Gwiezdnych Wojnach, więc oczywiście film o nim będzie nosił jego imię. Zagorzali fani mogli mieć nadzieję na bardziej wyszukany tytuł, taki jak The Kessel Run, ale zawsze ważne jest, aby pamiętać, że Lucasfilm wypuszcza te namioty dla szerokiej, popularnej publiczności. Duża, odważna, niemożliwa do przeoczenia karta tytułowa Solo wysunięta dużą żółtą czcionką sprawia, że ​​przypadkowi widzowie od razu wiedzą, że słynny przemytnik Corellian jest tematem najnowszego filmu Gwiezdne wojny, od razu widząc coś, co zna. Gdyby Lucasfilm próbował uzyskać tytuł bardziej „niejasny” lub „słodki”, groziłoby to pomieszaniem ludzi w niektórych kręgach.

Image

Z punktu widzenia narracji Solo jest również dość logiczne. Jak wielu wie, film opisuje młodsze lata Hana, zanim poznał Luke'a Skywalkera i Obi-Wana Kenobiego na Tatooine, opowiadając o kluczowych wydarzeniach, takich jak spotkanie z Chewbaccą po raz pierwszy i zdobycie Sokoła Millennium od Lando Calrissiana. Hollywood ma długą historię wykorzystywania imienia głównego bohatera jako tytułu filmu (Logan, Deadpool, Spider-Man, Wonder Woman, Superman: The Movie itp.), Więc jest to po prostu najnowszy tego przykład. Lucasfilm zapewne nie zrobił sobie przysług, nie ujawniając tak długo informacji (stworzenie iluzji tytuł Solo zawierał wielkie objawienie), ale kiedy spekulacje wskazały na Han Han: historię Gwiezdnych wojen, fani powinni byli być przygotowani mentalnie dla tego. Realistycznie było tylko tak wiele sposobów.

Utrzymanie tytułu tak prostego jak Solo pozostaje w zgodzie z tradycją Gwiezdnych wojen, ponieważ nazwy filmów są zazwyczaj proste i dosłowne. Ostatni Jedi jest bezpośrednim odniesieniem do Łukasza. Rogue One to nazwa grupy Rebelianci, która kradnie plany Gwiazdy Śmierci. Przebudzenie Mocy nawiązuje do odkrycia Rey jej umiejętności. Nawet filmy z epoki przed Disneyem były zgodne z tą formułą, co ilustrują naczelne Imperium kontratakuje i Zemsta Sithów - tytuły, które zasadniczo psują to, która strona toczącego się konfliktu wygrywa tym razem. Podziały stanowią okazję dla Lucasfilm do eksperymentowania z różnymi stylami i tonami filmowymi w serii, ale wydaje się, że niektóre elementy pozostają takie same. Można się spodziewać, że odcinek IX JJ Abramsa i wszelkie przyszłe spinoffy pójdą tym samym.

Solo można łatwo odpisać Solo: A Star Wars Story jako leniwy tytuł, w który nie włożono żadnego wysiłku, ale nazwa ta działa powszechnie. Daje działowi marketingowemu Lucasfilm coś zwięzłego i przejrzystego do pracy, gdy kampania promocyjna się wznawia, i jest dokładnym odwzorowaniem treści filmu - która dosłownie jest historią o Hanie Solo. Otaczająca go histeria została po prostu przesadzona (jak to ma miejsce w przypadku Gwiezdnych Wojen) i jest to prawdopodobnie najmniej ważny aspekt całego obrazu. Jeśli Solo jest kolejną serią serii jakości, na dłuższą metę nie będzie to miało znaczenia. Quentin Tarantino wciąż nie jest w stanie wyjaśnić znaczenia psów rasy Reservoir, a okrzyknięto to klasykiem wszechczasów.