Upside Down zbliża się do ulicy Sezamkowej. #StrangerThings pic.twitter.com/eCoiyUgh24
- Sesame Street (@sesamestreet) 27 października 2017 r
![Image Image](https://images.celebritybriefs.com/img/tv-news/7/sesame-street-parodies-stranger-thingsquot-upside-down.jpg)
Ulica Sezamkowa zmierza w stronę The Upside Down, aby parodować przebojowy film Netflix, Stranger Things. Następuje gorąco po kolejnej wypełnionej filcem parodii z przyjaznych dzieciom kreacji Jima Hensona: na początku tego miesiąca Sesame Street miała The Walking Dead w swoim żartobliwym celowniku, oznaczając 100. odcinek dramatu zombie AMC z łaskoczącym wirusowym wideo.
Teraz kolej na dziwniejsze rzeczy, by zostać satyrycznym. Po triumfalnym powrocie przyjaznej dla dzieci serii potwory kontra potwory (niektórzy twierdzili, że sezon 2 jest jeszcze lepszy niż sezon 1), fandom został potraktowany z zachwytem komediowym, a także poważną analizą. Z każdego wyjaśnienia głównego potwora lub załamania odniesień do popkultury było też coś, z czego można się śmiać: na przykład ogromny stos memów lub zabawne jedenastu cosplay.
Powiązane: Kontrowersyjny odcinek Obrona rzeczy dziwnych 2
Konto Sesame Street na Twitterze wydało krótką zwiastun nadchodzącej części parodii Stranger Things. Nadchodzi w niecałą minutę, ale udało mu się spakować sporo komedii. Oglądanie ulubionych postaci Stranger Things w lalkach to także mnóstwo zabawy.
Klip otwiera się z ostrzeżeniem spoilera Oscara Groucha, zamkniętym w jego koszu, przed przejściem do jego parodii. Klip nie ciągnie się za siebie, rozpoczynając od Grovera, który mówi: „Ja, twoje słodkie urocze dziecko lat osiemdziesiątych, Lucas, mam przeczucie co do dzisiejszej nocy”. Wchodzi Dustin (grany przez Erniego), wskazując jedną z najgłupszych rzeczy w drugim odcinku serialu: „Jest Halloween, Lucas, nic złego nam się nie stanie … znowu”. Dlaczego ktokolwiek w Hawkins miałby pozwalać swoim dzieciom biegać w nocy po wydarzeniach z sezonu 1?
Lucas sugeruje powrót do domu i wypuszczenie gry planszowej, ale wrażliwość nie przeważa. Zamiast tego wersje Stranger Things dzieci z Sesame Street kontynuują podstęp lub leczenie w swoich małych kostiumach Pogromców Duchów. Kiedy wszystko się przeraża, Lucas krzyczy: „Ach! Mówiłem, że powinniśmy byli wrócić do domu! A potem, tak szybko, jak się zaczął, wideo kończy się, obiecując dłuższą wersję w odcinku Święto Dziękczynienia Sesame Street.
Zielona karta tytułowa na końcu przedstawia nazwę skeczu: „Udostępnianie rzeczy”. Sugeruje to, że w klasycznym stylu Ulicy Sezamkowej ten segment przyniesie moralistyczną lekcję dla dzieci w domu. Sądząc po tym zwiastunie, będzie on jednak zawierał bardzo zabawną parodię i kilka wiarygodnych krytyków Stranger Things.