Zwiastun Sekiro: Shadows Die Twice Story

Spisu treści:

Zwiastun Sekiro: Shadows Die Twice Story
Zwiastun Sekiro: Shadows Die Twice Story

Wideo: Sekiro: Shadows Die Twice - Official Launch Trailer | PS4 2024, Czerwiec

Wideo: Sekiro: Shadows Die Twice - Official Launch Trailer | PS4 2024, Czerwiec
Anonim

Hidetaka Miyazaki, dyrektor ds. Oprogramowania, na nowo wymyślił kierownicę, jeśli chodzi o walkę z trylogią Bloodborne i Dark Souls, a teraz świat przygląda się, jak innowacyjny programista poradzi sobie z tradycyjną historią w nowym zwiastunie historii Sekiro: Shadows Die Twice. Ta fascynująca wizualnie kinematografia jest wierna postaci Miyazakiego i stanowi jedynie krótkie spojrzenie na historię powstania głównego bohatera, pozostawiając wiele szczegółów spowitych tajemnicą. Jednak to, co niewiele pokazuje bohaterom gry i brutalnym ponownym wyobrażeniu sobie feudalnej Japonii, z pewnością ekscytuje graczy, którzy swędzą z powodu wrażeń dla jednego gracza, jakie może zapewnić tylko FromSoftware.

Akcja gry Sekiro: Shadows Die Twice, której akcja rozgrywa się w fikcyjnej Japonii z XVI wieku, zapowiada kontynuację trendów rozgrywki zapoczątkowanych w Dark Souls 3 i Bloodborne, robiąc ogromne kroki od powolnego tempa pierwszych gier Dark Souls. Gracze przejmą kontrolę nad zhańbionym „jednorękim wilkiem”, shinobi wyposażonym w mechaniczną protezę, która pełni również funkcję haka. To wszechstronne narzędzie, zwane Shinobi Prothetic, pozwala graczom zręcznie przemierzać półotwarty świat gry z imponującym poziomem swobody oraz wykonywać zabójstwa z ukrycia i niszczycielskie ataki. Pod tym względem walka została znacznie zmieniona w Sekiro: Shadows Die Twice w porównaniu do wcześniejszych tytułów FromSoftware, a nowa zwinność bohatera nadaje zupełnie nowy wymiar bitwom z bossami w pojedynku.

Image

Chociaż znaczące ulepszenia w istniejących od dawna systemach walki twórcy, którymi chwali się Sekiro: Shadows Die Twice, są znane od czasu wydania E3 2018 gry, szczegóły tej historii są do tej pory dość niejasne. W najnowszym zwiastunie fabularnym gry „jednoręki wilk” otrzymał historię, która jest tak mroczna i tragiczna, jak fani prawdopodobnie spodziewają się Hidetaki Miyazaki. Krótka przyczepa rozpoczyna się od krwawej bitwy, a po niej młoda wersja bohatera siedzi obok ciała martwego samuraja, przygnębiony przyglądając się mieczowi. Zbliża się do niego wielki władca samurajów, zaznaczając policzkiem bohatera ostrzem i nazywając go „głodującym wilkiem”, który „nie ma już nic do stracenia”, co sugeruje, że poległy między nimi wojownik był ojcem lub opiekunem głównego bohatera. Lord zabiera go do służby, a nagłe przeskoczenie w czasie do rzeczywistej gry widzi okaleczonego bohatera zamkniętego w cieniu, kończąc na jego tajemniczym stwierdzeniu, że „nie miał pojęcia, kim stał się [protagonista]”.

To pobieżne spojrzenie na historię Sekiro: Shadows Die Twice nabiera znacznie większego znaczenia w połączeniu z oficjalnym opisem gry, ujawniając, że „jednoręki wilk” musi „chronić młodego władcę, który jest potomkiem starożytnego rodu”, prawdopodobnie jako część jego zobowiązań wobec swojego mistrza. Totem bohatera jest „celem wielu okrutnych wrogów”, w tym rywalizującego klanu zwanego Ashiną. Założeniem gry jest niezdolność bohatera do ochrony młodego pana, który został porwany i musi zostać uratowany za wszelką cenę, „nawet samą śmierć”. Jest to prawdopodobnie związane z nowatorskim sposobem, w jaki Sekiro: Shadows Die Twice radzi sobie ze śmiercią, pozwalając graczom wykorzystać własną śmierć na swoją korzyść i karać częstą porażkę.

Nie wiadomo, o ile więcej, o ile gracze fabularni Sekiro: Shadows Die Twice zobaczą przed zbliżającym się szybkim wydaniem, ale z fenomenalnymi osiągnięciami, takimi jak FromSoftware, prawdopodobnie nie będzie więcej przekonywania dla fanów dusz gatunek muzyczny. Choć wydaje się bardziej dostępny i oznacza masowe odejście od ciężkiego i powolnego tempa poprzedniej pracy Miyazaki, imponująca walka Sekiro: Shadows Die Twice, wspaniały świat i wyraźnie mroczna atmosfera raczej nie zawiodą, gdy gra rozpocznie się w marcu.