RIOT: Civil Unrest Review - A Wasted Premise

Spisu treści:

RIOT: Civil Unrest Review - A Wasted Premise
RIOT: Civil Unrest Review - A Wasted Premise

Wideo: How to turn your crazy life into a novel or a film part #1 2024, Lipiec

Wideo: How to turn your crazy life into a novel or a film part #1 2024, Lipiec
Anonim

RIOT: Niepokoje społeczne powinny być aresztowanie, a nawet urzekające. Sam pomysł „symulatora zamieszek” wystarczy, aby zwiększyć zainteresowanie bardziej ryzykownego gracza. Jednak natychmiast wzbudza pewne obawy dotyczące podejścia deweloperów do trudnego i dopracowanego tematu. Niestety, RIOT jest tak frustrujący z punktu widzenia projektowania, że ​​tylko ci gracze, którzy chcą znieść godziny tej buggy, odkryją intencje lub znaczenie narracji.

Od małego zespołu twórców z Włoch RIOT to globalna gra o globalnym konflikcie. Po udanej rundzie crowdfundingu i Alpha na Steamie, pełna wersja jest już dostępna. Ale chyba, że ​​łatka pierwszego dnia jest tuż za rogiem, gra nie odnotowała niewielkiej poprawy w stosunku do pierwszego uruchomienia. Rozgrywka oparta na fizyce 2-D jest niemal śmiesznie zła, z dosłownymi mobami poruszającymi się jak ameby na małych etapach. Brak poradnika wyjaśniającego mylącą mechanikę powoduje tylko dalszy chaos. Gracze prawdopodobnie spędzą kilka pierwszych etapów bezmyślnie, próbując zrealizować cele, nie rozumiejąc wpływu swoich działań na przebieg wydarzeń.

Image

RIOT oferuje dwa różne podejścia do kampanii: tradycyjny tryb „Story” i tryb „Global”. Każdy z nich ma wiele poziomów i opcję gry zarówno jako rebelianci, jak i policja w niesławnych konfliktach w całej historii. Do zamieszek w Arabskiej Wiośnie na placu Tahrir i zamieszek w Grecji w Keratei. Poziomy są wyposażone w unikalne, wzbudzane przez pixy zamieszki, organy ścigania i broń. Cele grup obejmują zarówno ochronę kluczowych członków, jak i niszczenie barykad. Akcje są bardzo powierzchowne i wyglądają tak imponująco politycznie, jak najnowsza gra Far Cry (to znaczy wcale nie).

W grze jest stosunkowo mało przemocy, a policja rzuca gaz łzawiący, aby rozproszyć tłumy, często sprawiając, że rebelianci wydają się bardziej agresywni z obu stron. Nigdy nie ma prawdziwej demonstracji siły protestu lub horroru, które często następują po tych masowych grupach niepokojów cywilnych. Poziomy oferują jedynie krótki kontekst kontekstu wydarzeń prowadzących do zamieszek; z pewnością nie wystarczy, aby uchwycić powagę sytuacji. Ponieważ każdy poziom gra mniej więcej tak samo, wpływ zostaje utracony.

RIOT oferuje tryb versus, który lepiej nie uruchamiać. Gracz i ich przyjaciel dowodzą jedną stroną (policja lub rebelianci) i wchodzą do walki. Przy błyskotliwej mechanice czasu rzeczywistego ustawionej na 10, ciężko się tutaj bawić. Mówi o większym problemie z grą, w którym programiści podkreślali realistyczny ruch AI nad spójnym i unikalnym podejściem do kontrolowania ich. Wszystkie działania wydają się zaczynać od eonów, a specjalne umiejętności, takie jak „zbieranie”, początkowo zapewniają dodatkowe krzyki nad i tak już niespokojnym dźwiękiem gry.

Stworzenie gry o niepokojach społecznych było trudnym zadaniem, które wydaje się nieprzygotowane dla małego zespołu z Włoch. Ich końcowy produkt wydaje się niekompletny, z wadliwą i powolną rozgrywką oraz krótką historią pozbawioną spójności. Ale być może RIOT: największą słabością niepokojów społecznych jest brak politycznego ukąszenia. W przypadku gry o tak spolaryzowanym temacie RIOT ledwo rysuje na powierzchni, dlaczego występują te globalne trudności i co my, ludzie, możemy zrobić, aby wypracować pokojowe rozwiązania.

Więcej: Recenzja Kingdom Hearts 3

RIOT: Civil Unrest jest już dostępny na PS4, Nintendo Switch i Steam. Screen Rant został dostarczony z kodem do pobrania PS4 na potrzeby tej recenzji.