Wczesne recenzje Predatora: wadliwa, a jednocześnie zabawna Shane Black Ride

Spisu treści:

Wczesne recenzje Predatora: wadliwa, a jednocześnie zabawna Shane Black Ride
Wczesne recenzje Predatora: wadliwa, a jednocześnie zabawna Shane Black Ride
Anonim

Według wczesnych recenzji szalona energia Shane'a Blacka w Predatorze może być zbyt krępująca dla niektórych krytyków, ale większość docenia jego nieskrępowane zanurzenie w przesadnej akcji. Jako czwarty wpis w serii Predator (nie licząc dwóch spinoffów Alien vs. Predator), Predator spełnia wzniosłe, bojowe ambicje tytułowej postaci - nawet gdy tonalna konsystencja zajmuje drugie miejsce.

Predator walczył w dżungli, betonowej dżungli i dżungli pozaziemskiej; ale w The Predator scenarzysta / reżyser Shane Black (Iron Man 3, The Nice Guys) umieszcza akcję na przedmieściach małego miasteczka. Po tym, jak kosmita został przypadkowo wyzwolony na Ziemię przez młodego chłopca o imieniu Rory McKenna (Jacob Tremblay), zespół byłych żołnierzy - w tym ojciec Rory'ego Quinna (Boyd Holbrook) i jego najlepszy przyjaciel Nebraska Williams (Trevante Rhodes) - łączą siły, aby wysłać z powrotem skąd przyszedł. Co gorsza, odkrywają, że inwazyjni kosmici zostali genetycznie zmodyfikowani DNA innych gatunków obcych, dzięki czemu są silniejsi niż kiedykolwiek.

Image

Dzięki charakterystycznemu dowcipowi Blacka, a także jego biegłości w tworzeniu scenografii akcji, Predator wyróżnia się na tle swoich poprzedników - na lepsze lub gorsze. Podczas gdy niektóre wczesne recenzje oklaskują ten film za jego powściągliwość w podążaniu za dziką tradycją serialu, inni krytykują go za brak niezbędnego napięcia lub przerażenia. Mimo to ogólny wynos jest jak dotąd pozytywny, a fani serii Predator prawdopodobnie docenią ten zaktualizowany obrót ludzkich istot pozaziemskich polujących na trofea. Aby dowiedzieć się dokładnie, co mówią krytycy, zapoznaj się z fragmentami BEZ SPOILERA z pierwszych recenzji.

Image

Matthew Leyland - Radar gier

To, co naprawdę chce film Blacka, to tempo. Zaczyna się od kraksy, po której następuje szybki huk i ogromne połacie tupotu. Bezlitosność nie pozwala na złapanie ziewnięcia, ale nie sprzyja też napięciu ani napięciu.

Jordan Mintzer - The Hollywood Reporter

To, czy świat rzeczywiście go potrzebuje i czy ten restart był w ogóle konieczny, jest prawdopodobnie kwestią wartą poruszenia, ale przynajmniej przyjęcie przez Blacka nigdy nie traktuje tego zbyt poważnie, jednocześnie zapewniając nam odpowiednią rozrywkę.

Chris Evagelista - Slash Film

Ale taki jest film The Predator. Nie ma czasu się zatrzymywać i myśleć o żadnej z tych rzeczy. Po prostu chce dostać się do chaosu i żartów. To znaczy szybko. Black i firma przeprowadzili obszerne powtórki w The Predator przed wydaniem, a efektem końcowym jest film o zerowej zawartości tłuszczu - ale to nie jest do końca dobra rzecz. Predator jest w ciągłym pośpiechu, do momentu, w którym musisz albo podnieść ręce i iść z nim, albo całkowicie się wycofać.

Hugh Armitage - Digital Spy

Predator jest wadliwym działaczem, ale mocna obsada i trochę magii Shane Black nadają mu blasku, którego brakowało w ostatnich próbach ożywienia kosmitów-zabójców. W najlepszym razie nie jest czarny, ale jest zabawną rozrywką, o ile nie myślisz o tym zbyt mocno.

Przede wszystkim Predator jest głównym antagonistą w filmie o potworach, więc naturalne jest, że publiczność spodziewałaby się odpowiedniego poziomu napięcia i strachu - czego wydaje się brakować. Jednak niefortunne tempo Blacka najwyraźniej nadrabia te szczególne błędy. Odbiorcy wchodzący do The Predator, którzy szukają pełnego horroru, mogą rozważyć przewartościowanie swoich oczekiwań. Ta nowa pozycja w serii to przede wszystkim film akcji, w którym tempo najwyraźniej nigdy nie przeszkadza. A jeśli nie było to już oczywiste na podstawie samych przyczep, te wczesne recenzje są potwierdzeniem.

Podczas gdy krytyka oparta na The Predator, która opiera się bliżej komedii akcji niż horroru, jest słuszna, podstawą franczyzy był od samego początku klasyczny thriller akcji z lat 80. Z Arnoldem Schwarzeneggerem na czele i reżyserią Johna McTiernana (Die Hard, Last Action Hero), oryginalny Predator wydaje się bardziej zharmonizowany z tonem, który Black przywraca do serii - daleki od mrocznej horroru jego dwóch kontynuacji. Predator wydaje się być zabawnym, zaktualizowanym ukłonem w stronę ukochanego oryginału.