Nowe obrazy „Skyline” i szczegółowe spojrzenie na produkcję

Nowe obrazy „Skyline” i szczegółowe spojrzenie na produkcję
Nowe obrazy „Skyline” i szczegółowe spojrzenie na produkcję
Anonim

Skyline wprowadza zastrzyk innowacji wizualnych w to, co w przeciwnym razie jest dość znanym terenem science fiction: kosmici atakują Ziemię, Ziemia walczy z nią. Chociaż film ma rzekomo pewne nieoczekiwane zwroty akcji, to historia jego powstania jest naprawdę niezwykła.

Bracia Colin i Greg Strause są definicją samozwańczych mężczyzn. Są samoukami w dziedzinie efektów wizualnych, którzy przeprowadzili się do Los Angeles i zbudowali jeden z najbardziej znanych domów z efektami w branży, Hydraulix. Firma zapewniła efekty wizualne dla wielu przełomowych filmów, w tym: 300 i Avatar. Oprócz pracy nad efektami braci wyreżyserowali także kilka reklam i teledysków oraz zadebiutowali w AVPR: Aliens vs. Predator - Requiem (choć wybaczamy im za to).

Image

Zainspirowani sukcesem Paranormal Activity, Bracia chcieli stworzyć własną produkcję - taką, w której otrzymaliby pełną licencję twórczą bez „notatek od popychaczy ołówkiem”. Stworzyli formułę produkcyjną, która łączy ich własny styl „w rodzinie” z efektami wizualnymi na dużą skalę „filmu katastrofy”, z których bracia są znani. Wraz ze Skyline bracia starają się, jak współautor filmu Liam O 'Donnell, „zjeść ciasto i zjeść je”.

-

Image

Produkcja działała jak niezależny film na małą skalę. Bracia są właścicielami kamer i całego sprzętu postprodukcyjnego użytego do stworzenia filmu. Nakręcili większość filmu w domu Grega. Ekipa składa się z długoletnich pracowników i przyjaciół, a większość osób związanych z filmem działała w wielu rolach.

Image

Brat sprowadził długoletniego nadzorcę efektów wizualnych, Joshua Cordesa, aby napisał scenariusz i współpracował z Liamem O'Donnellem, który pracował dla braci, pisząc reklamy i teledyski. Cordes nie tylko napisał scenariusz, ale pracował nad wersją wstępną, był drugim reżyserem, kiedyś operatorem kamery, i teraz pracuje nad końcowymi efektami wizualnymi, podobnie jak sami bracia. Producent Kristian James Andresen podwoił się jako pierwszy AD filmu.

Image

Projekt rozpoczął się od lunchu w restauracji Houston w około dwa tygodnie przed Świętem Dziękczynienia. Bracia nazwali firmę produkcyjną „Czarnym poniedziałkiem” na cześć tego lunchu, gdzie czując się dość biurokracji i wzdęć branży rozrywkowej; postanowili „robić swoje”.

Podczas lunchu Greg rzucił bratu Colinowi i dwóm współautorom filmu, Cordesowi i O'Donnellowi, na pomysł nakręcenia czegoś w jego domu za 50 tys. Zaczęli opracowywać koncepcję filmu i napisali scenariusz, aby pasował do miejsca, w którym mieli, a następnie napisali scenariusz, a następnie znaleźli odpowiednie lokalizacje - ponownie w stylu Paranormal Activity.

Image

Nakręcili zwiastun w Święto Dziękczynienia w wieżowcu Grega Strause w Los Angeles, który posłużył jako miejsce dla większości ostatniego filmu. Nadal całkowicie samofinansując się, rozpoczęli casting w grudniu, używając zwiastuna i scenariusza, by wrzucić aktorów. Odrzucając trend studyjny do hitowych filmów inwazyjnych, obsadzili uznanych, ale mniej znanych aktorów, takich jak: Eric Balfour (24), Scottie Thompson (Trauma), David Zayas (Dexter), Donald Faison (Scrubs) i Brittany Daniel (The Game).

Większość aktorów została po prostu zaoferowana po bardzo prostym procesie castingowym - w rzeczywistości rolę Davida Zayasa napisano właśnie z myślą o nim. Donald Faison opowiada jednak zabawną historię o wejściu i komicznym czytaniu mniej niż podekscytowanym braciom Strause, a następnie o powrocie do przeczytania, jak bohater akcji, zanim zaproponowano mu rolę. Faison mówi również, że zasadniczo gra w Grega i Colina Strause. Jest „Terry” „geniuszem efektów specjalnych i wszyscy pracują dla mnie (Faison), a ponieważ gram w Grega i Colina Strause, jestem liderem”.

Wszystkim pracującym nad filmem płacono nie więcej niż stawki regulacyjne związków zawodowych, zamiast wysokich początkowych wynagrodzeń; obsada i ekipa pracowali nad odroczeniami, „punktami” i udziałem w końcowych zyskach filmu. Jest to dość powszechna praktyka w przypadku filmów niezależnych, z tą różnicą, że jeśli początkowy szum o Skyline jest jakimkolwiek wskaźnikiem, te stawki mogą w końcu bardzo się opłacić.

Image

Brat zabrał scenariusz i „zwiastun dziękczynienia” na Berliński Festiwal Filmowy i był w stanie zabezpieczyć międzynarodową przedsprzedaż filmu, co pomogło mu w dalszym finansowaniu produkcji. W tym momencie mogli pokazać część zakończenia filmu, który przyniósł je do Relativity Media, a ostatecznie Universal do dystrybucji.

Film wywołał swój pierwszy marketingowy entuzjazm podczas tegorocznego komiksu, osiągając wielki sukces i wzbudzając kontrowersje. Hydraulix robił efekty do innego filmu z inwazją kosmitów z Los Angeles, Sony Pictures Entertainment's Battle: Los Angeles. Kiedy Sony złapało wiatr Skyline, którego planowana data premiery przypada cztery miesiące przed premierą Bitwy: Los Angeles, poczuli się rażąco wprowadzeni przez brata.

Widzieliśmy, że Hydraulix kontynuuje prace nad Battle: Los Angeles, ale brat powiedział, że nie byli w stanie powiedzieć nic więcej niż „to bardzo różne filmy”.

Podstawową przesłanką Skyline jest:

Dziwne światła padają na miasto Los Angeles, przyciągając ludzi na zewnątrz jak ćmy do płomienia, w którym siła pozaziemska grozi połknięciem całej ludzkiej populacji z powierzchni Ziemi.

Image

Pomysł zrodził się z wizualnej idei, którą mieli bracia, w której obcy „wyważyliby nas z naszych domów, z naszych miejsc schronienia pięknym, pulsującym światłem”; jak kwintesencja „ćmy do płomienia”. Kiedy spojrzysz w światło, zostaniesz przyciągnięty do statków na niebie, pozostawiając nietknięte wszystkie budynki na Ziemi i porwanych prawie wszystkich ludzi. Tak więc pytanie o długoterminową franczyzę brzmi: co dzieje się z pozostawionymi w tyle?

Jeśli chodzi o historię: film podąża za grupą przyjaciół, którzy budzą się z późnej nocy imprezowania w Los Angeles, aby znaleźć „miejsce do końca świata”.

Image

Autorzy filmu mówią nam, że niekoniecznie musi istnieć nadrzędny przekaz polityczny lub socjologiczny związany z filmem. To po prostu wciągający i ekscytujący film science-fiction / akcji osadzony w oszałamiającym krajobrazie wizualnym. Jak mówią bracia, jest to „wydarzenie”, są to stworzenia organiczne, funkcjonujące tak jak żywe istoty - innymi słowy, zapewniając im przetrwanie. Chodzi o to, jak ludzie radzą sobie ze „zdarzeniem”. Jeśli w tej historii jest jakikolwiek motyw przewodni, jest to, zdaniem pisarza Joshua Cordesa, opowieść o „trzydziestoletnim chłopcu, który rodzi się i zostaje ojcem - metaforycznie”.

W planowanym terminie premiery 12 listopada Skyline zatoczy pełne koło od początkowej koncepcji do premiery teatralnej w ciągu krótkiego roku. Pomysł został zaplanowany jako seria i jest już w fazie rozwoju kontynuacja, którą bracia planują nakręcić wiosną przyszłego roku. Ich ostatecznym celem jest stworzenie „Pixar na żywo”.

Śledź mnie na Twitterze: @jrothc i Screen Rant @screenrant