Reakcja Jeffa Goldbluma na sytuację Spider-Mana to naprawdę wszyscy

Reakcja Jeffa Goldbluma na sytuację Spider-Mana to naprawdę wszyscy
Reakcja Jeffa Goldbluma na sytuację Spider-Mana to naprawdę wszyscy

Wideo: Arrow Season 2 Q&A City Of Blood Edition 2024, Lipiec

Wideo: Arrow Season 2 Q&A City Of Blood Edition 2024, Lipiec
Anonim

Niestabilna sytuacja związana z przyszłością Spider-Mana w MCU (lub jej brak) mocno uderzyła wszystkich, ale reakcja Jeffa Goldbluma na wieści podsumowuje to, co wszyscy czujemy. Chociaż będzie więcej filmów o Spider-Manie z Tomem Hollandem, obecnie rozumie się, że będą się one odbywać bez udziału Marvel Studios, co oznacza, że ​​nie będzie już więcej pojawień się Spidey'ego z jego głębi, gdy otaczają go światowe zagrożenia.

Problem pojawił się po wydaniu gry Spider-Man: Far From Home, która jak na ironię okazała się największym dotychczasowym hitem Sony. Wydanie to zakończyło umowę koprodukcyjną między Marvel i Sony, która pozwoliła robotowi ściennemu pojawić się w filmach MCU i sprawić, by jego bohaterowie pojawili się u niego. Założono, że obie firmy będą w stanie dojść do porozumienia w celu umożliwienia obu stronom czerpania korzyści, ale po ogłoszeniu podziału szybko przekształciły się w publiczne negocjacje dotyczące wskazań palcem, zrzucania winy i sprzecznych oświadczeń, stało się jasne, że sprawy nie będą tak proste, jak oczekiwali fani.

Image

Podczas rozmowy z Variety w D23 zapytano Goldbluma o jego opinię na temat znaczenia Spider-Mana dla MCU, który niespodziewanie okazał się pierwszym, jaki usłyszał o zbliżającym się „rozwodzie”. Jego reakcja na szok, zaskoczenie, niezrozumienie i początkową niezdolność do wyrażenia wyraźnej odpowiedzi jest dokładnie tym, jak wielu się czuło, chociaż zrobił to w możliwie najbardziej złocisty sposób, jak pokazuje wideo.

Jeff Goldblum rozważa potencjalny podział #Spiderman #Marvel na # D23Expo pic.twitter.com/Nn7NbllvDt

- Odmiana (@Variety) 23 sierpnia 2019 r

Spider-Man Toma Hollanda to jedna z najpopularniejszych i prawdopodobnie najlepsza interpretacja postaci na żywo, jaką kiedykolwiek widzieli, nawet przewyższająca Tobeya Maguire'a, który grał tę rolę w trzech filmach w momencie, gdy adaptacje komiksów zaczynały być duże. Holland uwiecznia zuchwałe zaufanie Spider-Mana i snarkowe żarty podczas walki z wrogami, zmieszane z niepewnością i bezbronnością Petera w obliczu jego codziennego życia, które obejmuje przerażającą perspektywę zadeklarowania swoich uczuć dla uroczej dziewczyny, wspieranej przez 23-letnią Holandię wygląda jak nastolatek, którym powinien być Peter. Reakcje na potencjalną stratę MCU były głośne, powszechne i niezadowolone, pokazując, jak wiele postać znaczy dla fanów.

Oprócz tego, że jest jednym z najbardziej ukochanych aktorów wszechczasów, Goldblum w tym przypadku zastosował się do zbiorowej psychiki fanów, gdy pogodzili się ze stratą kogoś, kto szybko stał się jednym z emocjonalnych linczów MCU. Odpowiedź Goldbluma doskonale odzwierciedla zamieszanie fanów wywołane ich niezrozumieniem, w jaki sposób układ, który był bardzo korzystny dla obu stron, mógł źle się rozpaść. Pomimo osobistej podróży Petera jako Spider-Mana, który nie kończy się na Dalekim Domu (i zmieniającej rozgrywkę scenie o środkowych kredytach), spójność jego przyszłego rozwoju zostanie ograniczona przez niemożność wskazania, jak bardzo jest on dotknięty utratą Tony'ego Starka lub potencjalna postać ojca, Happy Hogan, stawała się. Pomimo tego, że Goldblum deklaruje: „wszystko się ułoży, jestem pewien”, trudniej jest być pewnym.