James Cameron chwali „Nowy język filmowy” Zacka Snydera

Spisu treści:

James Cameron chwali „Nowy język filmowy” Zacka Snydera
James Cameron chwali „Nowy język filmowy” Zacka Snydera
Anonim

Minęło już prawie dziesięć lat, odkąd Zack Snyder zasłynął jako reżyser, dzięki stylizowanej adaptacji na dużym ekranie makabrycznej przygody komiksu Franka Millera z mieczami i sandałami, 300. Chociaż film nie był pierwszym Snyderem… kiedy siedział na krześle reżysera (wcześniej kierował remake'em Dawn of the Dead w 2004 roku), 300 ustanowił twórcę filmu jako kogoś, kto ma bardzo wyraźne tendencje głosowe i wizualne, jako filmowego gawędziarza.

Snyder jako reżyser od 300 roku okazał się znacznie bardziej podzielny w porównaniu, o czym świadczy zakres namiętnych reakcji krytyków i publiczności na jego ambitne projekty superbohaterów / komiksów Watchmen, Man of Steel i Batman V Superman: Dawn of Justice, a także jego oryginalny, komiksowy film akcji, Sucker Punch. Niemniej jednak Snyder nadal wzbudza podziw wśród współpracowników po obu stronach kamery, a także szacunek dla innych filmowców - w tym między innymi zdobywcy Oscara Jamesa Camerona.

Image

Cameron wziął ostatnio udział w wielu wywiadach, a przed tym rokiem rozpoczął produkcję czterech kontynuacji Avatara, które planuje od ośmiu lat. W jednym z takich wywiadów wideo (patrz klip poniżej) Cameron rozważa swoje inspiracje jako twórca filmowy. Reżyser Titanic i Avatar potwierdza swój szacunek dla Ridleya Scotta jako reżysera podczas wywiadu, jednocześnie chwaląc najnowsze filmy, takie jak Deadpool i aktywni reżyserzy, jak Snyder, a także Robert Rodriguez (który obecnie reżyseruje produkowaną przez Cameron Alita: Adaptacja Battle Angel).

Reżyserzy filmowi, którzy inspirują Jamesa Camerona: Ridley Scott (Alien), @Rodriguez (Machete), @ZackSnyder (Man of Steel), Tim Miller (Deadpool) pic.twitter.com/ccUmfsOsL6

- Megat Danial (@megatdanial) 18 lutego 2017 r

-

Snyder, jak zauważa Cameron, jest na tym etapie uznanym reżyserem, ale jego praca przy 300 była w tym czasie dość rewolucyjna i wprowadziła nowy „język filmowy”, podobnie jak w przypadku własnych, wielko budżetowych technik filmowych Michaela Baya precedens dla innych dyrektorów, którzy poszli w ślady sternika Transformatorów. Zarówno Snyder, jak i Bay są podobne pod innymi względami, jeśli chodzi o to, jak są uznawane za dość biegłe na poziomie technicznym (patrz: ich umiejętności tworzenia uderzających efektów wizualnych i / lub wyrafinowanych sekwencji akcji), ale często krytykowane za to, jak sobie radzą narracyjna treść i ton ich filmów.

Z podobnych powodów społeczność fanów DC Comics ma coś, co można by nazwać skomplikowaną relacją z Snyderem, ostatnio w odniesieniu do ich wspólnych odczuć na temat podstaw dla Rozszerzonego Wszechświata DC stworzonego przez Snyder's Man of Steel i Batman V Superman. Podczas gdy reżyser otwarcie reaguje na krytykę Batmana V Supermana, szczególnie podczas produkcji w kolejnej odsłonie DCEU, Justice League, ta ostatnia będzie jednak przyjmować ten sam „filmowy język”, jak w poprzednich filmach Snydera. To, w jaki sposób późniejszy odbiór krytyków i odbiorców dla League Sprawiedliwości różni się (lub nie) od poprzedników DCEU, jest czymś, co wszyscy jesteśmy ciekawi.

Tak czy inaczej, Snyder ma dość niezłomnego zwolennika w Cameronie. Tym bardziej interesujące będzie zobaczenie, jak bardzo wpływ niedawnej produkcji DCEU Snydera uwidoczni się w nadchodzących hitach Camerona.