Jak letnie wydanie Han Solo wpływa na marketing Lucasfilma

Spisu treści:

Jak letnie wydanie Han Solo wpływa na marketing Lucasfilma
Jak letnie wydanie Han Solo wpływa na marketing Lucasfilma
Anonim

Tradycyjnie seria filmów Star Wars nazywana jest letnim domem, a trzy odsłony klasycznych i prequelowych trylogii trafiają do kin w maju. Sytuacja zmieniła się, gdy Lucasfilm wypuścił Star Wars: The Force Awakens w 2015 roku. Disney, spółka macierzysta studia, zdecydowała się na premierę nowego filmu w grudniu, dystansując powrót galaktyki z dala od innych głównych nieruchomości Mouse House, Marvela. Wyniki były większe, niż nawet najbardziej optymistyczni mogli się spodziewać. W swoim debiucie Przebudzenie mocy podpaliło kasę, pobijając prawie każdy rekord w książce w drodze do 935, 6 miliona dolarów krajowego transportu i 2 miliardów dolarów na całym świecie (stając się dopiero trzecim filmem w historii, który osiągnął ten znak).

Podczas gdy tegoroczna historia Rogue One: A Star Wars zawsze była zaplanowana na grudzień, Disney pierwotnie zamierzał przywrócić Gwiezdne wojny do typowego letniego okna, zaczynając od Gwiezdnych wojen: Odcinek VIII , początkowo ustalonych na maj 2017 roku. Jednak przytłaczający sukces Force Awakens podkreśliło zalety bycia jedynym polem namiotowym w mieście, więc długo oczekiwana kontynuacja Riana Johnsona została opóźniona do grudnia 2017 r., Starając się powtórzyć strategię tak bardzo zastosowaną w odcinku VII . Fani mogli zobaczyć wzór, który zaczął się pojawiać: wypuścić zwiastun w kwietniu; Wydarzenie promocyjne Force Friday we wrześniu; ostatnia przyczepa w październiku; premiera filmu w grudniu.

Image

Z tego powodu niektórzy spodziewali się, że Lucasfilm ostatecznie odsunie młody film Phila Lorda i Chrisa Millera, Han Solo, do grudnia 2018 r., Zamiast trzymać się obecnej daty z maja 2018 r. Jednak dzięki niedawnemu ogłoszeniu, że pierwsza z czterech kontynuacji Avatara jest skierowana na premierę Świąt Bożego Narodzenia 2018, prawie wszystko to eliminuje szanse. Nie tylko nielogiczne byłoby pojawienie się dwóch wielkich hitów science-fiction w tym samym czasie, ale Disney ma również duże zainteresowanie serią Avatar. „Pandora - świat awatara” to obszar tematyczny wkrótce otwarty w Walt Disney World Resort. Oznacza to, że wkrótce Lucasfilm będzie w stanie jednocześnie sprzedawać dwa filmy z Gwiezdnych wojen - coś, czego studio nigdy wcześniej nie zrobiło. Jak więc najlepiej to zrobić?

Dylemat

Image

Pierwsze trzy filmy z Gwiezdnych wojen w epoce Disneya ukazują się w grudniu, mniej więcej rok od siebie. Oznacza to, że Lucasfilm może swobodnie skupiać się na jednym projekcie na raz, poświęcając mu maksymalną uwagę w promocji. Sprytnie nie rozpoczęli (naprawdę) marketingu Rogue One, dopóki książka nie została oficjalnie zamknięta w Przebudzeniu Mocy, i jest mało prawdopodobne, że pojawią się jakiekolwiek materiały z Gwiezdnych Wojen 8, dopóki nie zakończy się pierwsza część kinowa. Każdy film dostanie swój moment na słońcu, nie ryzykując przyćmienia następnego. Niestety ta strategia nie zadziała w przypadku filmu Han Solo ze względu na obecność Avatara 2.

Zakładając, że wszystko jest tak, jak jest, solowy film Hana trafi do kin zaledwie pięć miesięcy po odcinku VIII. Biorąc pod uwagę skalę projektu jako jednej z letnich namiotów Disneya, być może będą musieli zacząć zwiększać świadomość filmu Lorda i Millera, podczas gdy emocje związane z Gwiezdnymi Wojnami 8 osiągają gorączkę. Stanowi to pewien problem dla studia, ponieważ kontynuacja historii Rey'a (i obietnica mięsistej roli Marka Hamilla jako Luke'a Skywalkera) zapewne przyciągnie więcej uwagi niż prequel Han Solo. Nawet jeśli utalentowany aktor, taki jak Alden Ehrenreich, podąża śladami Harrisona Forda, odcinki sagi przebiją antologie oczyma przypadkowej publiczności.

Image

Można sobie wyobrazić, że Lucasfilm mógł spojrzeć na swoich braci Disneya Marvela jako przewodnika. Marvel Studios często wypycha dwa filmy naraz, odsłaniając zwiastun gry Doctor Strange trzy tygodnie przed premierą kinową Captain America: Civil War. W ubiegłym roku pierwszy zwiastun filmu Ant-Man zadebiutował na kilka miesięcy przed premierą Avengers: Age of Ultron, a opowieść Peytona Reeda o najmniejszym Avengerze wciąż odnosiła wielki sukces finansowy - wystarczający, aby uzasadnić kontynuację fazy 3. To wszystko znaczy, że możliwe jest prowadzenie podwójnych kampanii marketingowych; studio musi być sprytne w sposobie, w jaki sobie z tym radzą. I znając Lucasfilm, prawdopodobnie będą mieli świetny plan, kiedy nadejdzie czas.

Chociaż pięć miesięcy nie jest oczywiście tak dużą luką jak przez cały rok, wciąż zapewnia Lucasfilmowi odpowiednią swobodę między epizodem VIII a Hanem Solo. Zazwyczaj filmy letnie i tak nie rozpoczynają działań promocyjnych aż do sezonu wakacyjnego; pierwsze zwiastuny wojny secesyjnej , X-Men: Apokalipsa i Dzień Niepodległości: Odrodzenie (między innymi) trafiły około sześć miesięcy przed debiutem filmu. Więc Lucasfilm mógł nadal ćwiczyć ze swoim „pojedynczym filmem” - aczkolwiek wyjątkowo skondensowaną wersją. Nie będą mieli luksusu powolnego wdrażania, jak wcześniej, ale byłoby mądre dołączyć pierwszą zapowiedź Han Solo do Star Wars 8, zamiast wydawać ją miesiąc wcześniej. W ten sposób Star Wars 8 pozostaje priorytetem dla widzów i dopiero po obejrzeniu filmu Johnsona zaczynają koncentrować się na drugiej antologii.

Skrócony harmonogram

Image

Sam film Han Solo powinien być w porządku, ponieważ najprawdopodobniej będzie jednym z najbardziej oczekiwanych filmów tego lata. Większe pytanie dla Lucasfilm dotyczy tego, w jaki sposób wpływa to na cały film. Na przykład, czy zimą odbędzie się Force Force 2018, zaledwie kilka miesięcy po hipotetycznym Force Friday 2017 w odcinku VIII? (co, szczerze mówiąc, zdecydowanie jest w toku). Czy Hasbro, LEGO i inni producenci towarów nadal będą mogli czerpać korzyści z szaleństwa podczas świątecznych zakupów dzięki zabawkom i gadżetom z filmu, który pojawi się na siedem miesięcy przed świętami Bożego Narodzenia? Opóźnienie w Gwiezdnych Wojnach 8 mogło wynikać przede wszystkim z kasowego występu swojego poprzednika, ale Disney chciałby zdominować Czarny piątek dzięki ich niezwykle popularnej serii.

Są szanse, że tak. Podczas gdy Force Friday jest na drodze do corocznego święta dla fanów Star Wars, nie jest to jedyny dostępny czas na licencjonowane produkty. Druga fala zabawek Przebudzenie Mocy trafiła na półki po premierze filmu, co oznaczało, że coś podobnego może stać dla Hana Solo. Nowe figurki Han, Chewie i drugoplanowe postacie z pewnością pojawią się przed kinową premierą filmu, a potem inne (być może towary zawierające potencjalne spoilery fabuły) w kolejnych miesiącach, potencjalnie zbiegające się z Blu-ray, który z pewnością znajdzie się w kilka pończoch w tym roku. W pełni odsłonięty typ odsłon Force Friday jesienią 2018 roku może być przesadą (nie ma nowego filmu do powiązania), ale Disney wciąż może znaleźć sposób na zjedzenie ciasta i wypróbowanie go również przy wielu premierach produktów.

Image

Ciekawie będzie zobaczyć, jak Han Solo radzi sobie latem w zatłoczonym sezonie, który obejmuje Avengers: Infinity War - Część 1, LEGO Movie Sequel, Toy Story 4 i Jurassic World 2 (między innymi). To, jak to się dzieje w kasie, może dyktować przyszłe plany Lucasfilma dotyczące serii. Jest bardzo wątpliwe, że Han Solo (lub jakikolwiek inny film Gwiezdne Wojny) osiągnie oszałamiające wyżyny w Epizodzie VII, ale jeśli pierwsza usankcjonowana przez Disneya Gwiezdne Wojny pojawi się z trudem, aby spełnić oczekiwania, to mogliby spojrzeć wyłącznie na grudniowe okna, na przemian z awatarem. Grudzień 2019 r. (Proponowana data odcinka IX) jest nadal otwarta, czytana jako świadoma decyzja Foxa o ustąpieniu miejsca Gwiezdnym Wojnom. Ponieważ dwie nieruchomości są teraz partnerami pod parasolem Disneya, może to być mądry sposób.

Ponieważ Avatar 3 pojawi się w grudniu 2020 r., Sukces Han Solo będzie bardzo ważny, jeśli chodzi o zaplanowanie trzeciego filmu z antologii Star Wars. Oficjalnie tylko dwa nadchodzą przez rurociąg - choć plotki o spin-offie Obi-Wana Kenobiego z Ewanem McGregorem odmawiają śmierci. Jeśli Lord i Miller odniosą kolejny niekontrolowany sukces, Lucasfilm może czuć się swobodnie, grając latem w kolejne filmy Gwiezdnych Wojen. Jeśli grudzień okaże się bardziej owocnym oknem dla Lucasfilm posuwającym się naprzód, interesujące będzie zobaczenie, jak kształtują się ich tabliczki w górę; następny otwarty grudzień będzie dopiero w 2021 roku. Raporty sugerują, że Disney zamierza wypuszczać nowy film Star Wars każdego roku, ale ostatnie komentarze Boba Igera, dyrektora Mouse House sugerują, że plany po odcinku IX nie zostały jeszcze opracowane. Teoretycznie Lucasfilm mógł poczekać na trzeci film z antologii i dać mu lepszą datę na wystawienie go na festiwal filmowy w okresie świątecznym.

Wniosek

Image

O ile społeczeństwo nie straci zainteresowania treściami z Gwiezdnych wojen w ciągu najbliższych dwóch lat (mało prawdopodobne), to Han Solo powinien dobrze sobie radzić finansowo, nawet jeśli nie jest to krytyczny hit (jednak, Lucasfilm zebrał utalentowany zespół kreatywny zdolny do zapewnienia jakości produkt). Studio będzie musiało wprowadzić go na rynek w nieco inny sposób, ale ogólne podnoszenie świadomości nie będzie problemem. Fani już wiedzą, że projekt jest opracowywany, i jest wiele ważnych wydarzeń (Star Wars Celebration, D23, San Diego Comic-Con), aby przyspieszyć rozwój piłki. Disney udowodnił, że promuje jednocześnie wiele filmów Marvela, więc nic dziwnego, że Lucasfilm nie jest w stanie powtórzyć swojego nowego wzoru.

Chociaż szanse na to, że Han Solo będzie bombą kasową, są niewielkie, okaże się, jak skuteczne są działania reklamowe w krótkim czasie między spinoffem a Gwiezdnymi wojnami. Wielu z ciekawym okiem będzie obserwować postaci z kas, ponieważ Gwiezdne Wojny nie będą już miały lata dla siebie - tak jak wiele lat temu. Zamiast być filmem do zobaczenia, będzie to po prostu jedna z wielu wydań w zatłoczonym sezonie i może nie być bardzo poszukiwana tydzień lub dwa po debiucie (niezależnie od ustnej wypowiedzi). Przebudzenie Mocy doczekało się długotrwałej dominacji komercyjnej, co może się wydarzyć w 2016 i 2017 r. Jeśli Disney chce maksymalnie wykorzystać ich 4 miliardy dolarów inwestycji, to lepiej, aby mogli skorzystać z Avatara, teraz muszę dzielić tę pierwszorzędną nieruchomość.