HBO Execs Talk „American Gods”; Brak umowy na sześć sezonów

HBO Execs Talk „American Gods”; Brak umowy na sześć sezonów
HBO Execs Talk „American Gods”; Brak umowy na sześć sezonów
Anonim

Neil Gaiman jest jednym z najbardziej szanowanych pisarzy fantasy naszych czasów, a jednak tylko Stardust i Coraline wykroczyli poza drukowaną stronę.

Cóż, możemy dodać kolejny do listy z American Gods - być może najbardziej udaną pracą Gaimana po Sandmanie - która jest obecnie rozwijana jako seria dla HBO. Niedawno Michael Lombardo i Richard Plepler z HBO rozmawiali o lojalności wobec książki i o tym, jak dalece rozwija się serial.

Image

O tym, czy będą ściśle trzymać się materiału źródłowego, a la Game of Thrones (dzięki uprzejmości Collider):

Michael Lombardo: Nie opuściliśmy firmy rozwijającej się z materiałów źródłowych. Nie powiedzieliśmy: „Ach, Gra o Tron, już nie bierzemy boisk”. Zawsze uważam, że to wyzwanie. Chcemy zadowolić jak najwięcej naszych klientów. Ale na koniec dnia odpowiadamy na świetne opowiadanie historii. Niemal w tym samym czasie mieliśmy trzy pokazy psychiatry. Tak więc wszystko, co mówię, to materiał źródłowy ze świata fantasy - i nie wiem, jak wiele można ekstrapolować na temat George'a RR Martina, ponieważ jest on wyjątkowy na świecie - niektóre całkiem atrakcyjne programy mogą pochodzić z gatunku i źródła materiał. Jesteśmy na to otwarci, rozwijamy go i zobaczymy.

Richard Pepler: Kluczem jest to, co autor robi z materiałem źródłowym, a nie sam materiał źródłowy jest dyspozycyjny czy nie. To, co Alan [Ball] zrobił z Charlaine Harris, było mistrzowskie. To, co David [Benioff] i Dan [Weiss] zrobili z George'em RR Martinem było mistrzowskie. Ale tak właśnie zrobili.

Zapytani, czy byli zaangażowani w sześć sezonów amerykańskich bogów, jak wcześniej informowano, odpowiedzieli:

Plepler: Nie, nie, nie, nie, nie.

Lombardo: To bardzo wczesny rozwój. Jeszcze nie dotarło do tego miejsca, żeby o tym mówić.

Plepler: Tak się dzieje, że takie rzeczy są ogłaszane jako projekty rozwojowe, a potem ktoś o tym pisze, jakby to było 10-letnie zobowiązanie, a nawet nie widzieliśmy jeszcze scenariusza. To się często zdarza. Jest na wczesnym etapie rozwoju.

Wygląda na to, że seria nie jest tak daleko w fazie rozwoju - a nawet pewności - jak nam się wydawało. Mimo to, za kierownicą firmy produkcyjnej Toma Hanksa, Playtone (Band of Brothers, John Adams), zakłada się, że większe zaangażowanie nie powinno być zbyt trudne.

Neil Gaiman, autor American Gods

Mam nadzieję, że American Gods jest ogromnym sukcesem, dzięki czemu możemy zobaczyć filmowe lub telewizyjne adaptacje innych dzieł Gaimana, od Sandmana do śmierci: Wysoki koszt utrzymania do Księgi cmentarnej i tak dalej. Ten konkretny pisarz Screen Rant z przyjemnością zobaczyłby jego opowiadanie „Studium w szmaragdzie” - w skrócie Sherlock Holmes i HP Lovecraft - w pewnym momencie również zaadaptowane jako film.

Czy jesteś rozczarowany, że American Gods nie jest tak pewna, jak wcześniej nam się wydawało? Daj nam znać w komentarzach.

Bądź na bieżąco z nowościami z American Gods.

Śledź mnie na Twitterze @benandrewmoore.