Zwiastun gry Geralda: Netflix otrzymuje własny film Stephena Kinga

Spisu treści:

Zwiastun gry Geralda: Netflix otrzymuje własny film Stephena Kinga
Zwiastun gry Geralda: Netflix otrzymuje własny film Stephena Kinga
Anonim

Filmowa adaptacja Gry Geralda Stephena Kinga w serwisie Netflix ma pełny zwiastun. Gra Geralda jest tylko jednym z ostatnich ataków filmów i programów telewizyjnych opartych na królu, których centralnym punktem jest bez wątpienia informatyka, która wreszcie trafiła do kin w ten weekend. W sierpniu ukazała się szeroko rozpowszechniona adaptacja The Dark Tower, a telewizyjna wersja The Mist właśnie zakończyła swój pierwszy sezon, a serial telewizyjny oparty na Panu Mercedesie cieszy się obecnie dużym uznaniem. Hulu przygotowuje także Castle Rock, oryginalną serię rozgrywającą się w multiwersum Stephena Kinga.

Podstawowa przesłanka gry Geralda, wydana po raz pierwszy przez Kinga w 1992 roku, jest dość prosta. Małżonkowie ostatnio postanowili urozmaicić swoje życie seksualne poprzez perwersyjne wiązanie kajdanek i ustawiają się w zacisznej górskiej chacie, do której przybyli, aby spędzić romantyczny dzień razem. Niestety, mąż Gerald staje się zbyt agresywny i silny, by polubić żonę Jessie, a kiedy ignoruje jej protesty, fizycznie go odstrasza. Jakby tego było mało, Gerald ma atak serca i umiera, pozostawiając żonę przykutą do łóżka.

Image

Powiązane: Stephen King: Netflix's Gerald's Game Movie jest „Przerażający, hipnotyczny”

Niezdolna do ucieczki i zbyt daleko od kogokolwiek, by realistycznie oczekiwać na ratunek, umysł Jessie zaczyna pękać, co prowadzi ją do halucynacji różnych objawień. Na poziomie podstawowym gra Geralda jest nieco podobna do niedoli, ponieważ zawiera bohatera uwięzionego w małym pokoju z małą nadzieją na przetrwanie i niewielką swobodą ruchów. Gra Geralda ma jednak własne odkrycia, o czym przekonają się czytelnicy i widzowie. Oparty na nowo wydanym zwiastunie iteracji filmu Netflix, wygląda na to, że proza ​​Kinga jest dostosowywana dość wiernie.

Image

W grze Geralda gra Carla Gugino (Strażnicy) jako pozornie beznadziejnie uwięziona Jessie Burlingame i Bruce Greenwood (Star Trek) jako jej niedługo zmarły mąż Gerald. Gra Geralda jest szczególnie interesująca dla zagubionych horrorów. Obecność Mike'a Flanagana jako reżysera, wschodzącej gwiazdy tego gatunku.

Począwszy od swojej niezależnej niezależnej Absentii z 2011 roku, Flanagan wytyczył imponującą ścieżkę do Hollywood, pomagając najczęściej przyjmowanemu nawiedzonemu filmowi lustrzanemu Oculus, docenionemu przez krytyków wysiłkowi inwazji domowej Hush oraz zaskakująco ulepszonemu prequelowi Ouija: Origin of Evil. Gra Geralda nie będzie tak naprawdę jedynym filmem Stephen King, który uświetni Netflix tej jesieni, ponieważ adaptacja opowiadania z 1922 r. - z udziałem Thomasa Jane - jest również dostępna za pośrednictwem usługi przesyłania strumieniowego.