„Pięćdziesiąt twarzy Greya”: Emma Watson nie gra Anastasii Steele [Zaktualizowany]

„Pięćdziesiąt twarzy Greya”: Emma Watson nie gra Anastasii Steele [Zaktualizowany]
„Pięćdziesiąt twarzy Greya”: Emma Watson nie gra Anastasii Steele [Zaktualizowany]
Anonim

Sukces trylogii książki Fifty Shades of Grey jest fascynujący pod względem tego, jak (dosłownie) powstała jako erotyczna fikcja Twilight. To znaczy, zanim autor EL James poprawił narrację i elementy postaci i opublikował ją jako dzieło seksualizacji dla dorosłych czytelników (w przeciwieństwie do materiału Stepheneie Meyer o dojrzewaniu / nadprzyrodzonym źródle romansu dla nastolatków).

Universal Pictures zgarnęło prawa do filmu w zeszłym roku - ostrożnie tańcząc wokół tematów o charakterze jednoznacznie seksualnym w ramach oficjalnego potwierdzenia - i szybko zatrudniło scenarzystę Kelly Marcel do adaptacji książki, ale od tamtej pory nie ogłosił nic oprócz prezesa Adama Fogelsona, mówiąc, że może to być przybywających do teatrów już latem 2014 roku. Nic dziwnego, że brak informacji podsunął pogłoski o tym, kto gra główną rolę, Anastasia Steele.

Image

Absolwentka Harry'ego Pottera, Emma Watson, jest obecnie bardzo plotkowaną kandydatką do tej roli (nacisk na WYBRANE), dzięki dokumentom wymieniającym ją jako „dołączoną” do projektu. Wyciek wynikał z włamania się hakerów na wewnętrzny serwer niemieckiego studia Constantin Films, co skłoniło Universal do wydania oficjalnego oświadczenia (za pośrednictwem USA Today), że „nikt jeszcze nie został obsadzony”. Tak, na razie możemy położyć tę pogłoskę, by odpocząć.

AKTUALIZACJA: przekonaj się sam.

Kto tak naprawdę myśli, że zrobiłbym 50 Shades of Grey jako film? Naprawdę. Na serio. W prawdziwym życiu.

- Emma Watson (@EmWatson) 17 marca 2013 r

… Z drugiej strony, skoro o tym mówimy: czy Watson miałoby sens zaakceptować taką rolę? I czy film „Pięćdziesiąt twarzy Greya” może być niczym innym, jak złym dowcipem posuniętym za daleko?

Image

Marcel nie jest obecnie scenarzystką „imienia”, ale jest twórczynią nieistniejącego serialu science fiction Terra Nova i napisała scenariusz do nadchodzącego filmu Disney Saving Mr. Banks (który może zostać pretendentem do nagrody, gdy zostanie otwarty w grudniu). Dała też do zrozumienia, że ​​jej scenariusz „Pięćdziesiąt twarzy Greya” nie będzie po prostu artystycznym bankructwem i tandetnym romansem, mówiąc:

„Niezależnie od tego, co myślisz o pisaniu [Jamesa], jest to nowoczesna historia miłosna, w której biorą udział dwie złożone postacie i to mnie interesuje. Musisz nad tym popracować i porozmawiać o s…, niezależnie od tego, co to może być… Nie obchodzi mnie, co ktoś mówi, w Christianu [Gray] jest coś, co jest staromodne i romantyczne. ”

Watson wkracza w dorosłą fazę kariery, po tym jak w zeszłorocznym, gorzko-nostalgicznym spojrzeniu w liceum The Perks of Being a Wallflower z rolami w apokaliptycznym raunch-com This Is the End i zdobywczyni Oscara Sofii Coppola -drama The Bling Ring (oraz Noah Darrena Aronofsky'ego w 2014 roku). Chodzi o to, że jeśli zdecyduje, że scenariusz Marcela Pięćdziesiąt twarzy naprawdę jest wartościową historią miłosną dla dorosłych - a szanowany reżyser miałby podpisać się i nadać temu projektowi większą wiarygodność - wtedy perspektywa Watsona zgodzi się zagrać w pannę Steele nie byłoby tak zadziwiające - ośmielimy się powiedzieć, że może to być nawet trochę odpowiednie (biorąc pod uwagę jej inne wybory do tej pory po HP)?

A co powiesz na to - czy potrafisz pojąć kogoś z aktorskimi zdolnościami, takiego jak Watson, zapisujący się do Fifty Shades of Gray ? Czy film może okazać się podstawowym instynktem tego pokolenia - czy tylko nowymi tancerkami? Daj nam znać, co myślisz w sekcji komentarzy (i proszę, zachowaj cywilność).

-