Wizyta w Black Panther Set: rozmowa z producentem Nate Moore

Wizyta w Black Panther Set: rozmowa z producentem Nate Moore
Wizyta w Black Panther Set: rozmowa z producentem Nate Moore
Anonim

Nate Moore ma młodą i ekscytującą karierę jako producent dla Marvel Studios. Zaczął od zakulisowych krótkich filmów dokumentalnych, zanim został współproducentem filmu Captain America: The Winter Soldier, a następnie Exec, realizując zarówno jego kontynuację Captain America: Civil War, a teraz, Czarną Panterę.

Spotkałem Moore'a na planie Wojny Secesyjnej i zauważyłem, że był on zdecydowanie naszym najlepszym, najdłuższym i najbardziej szczegółowym wywiadem do filmu. To samo dotyczy Czarnej Pantery, kiedy odwiedziliśmy zestaw Atlanta w lutym 2017 r., Co można zobaczyć poniżej. Nasza rozmowa grupowa z Nate Moore obejmuje materiał źródłowy do adaptacji filmu, jego zmiany w niektórych postaciach z Marvel Comics, wybór w reżyserii Ryana Cooglera, szczegóły dotyczące Wakandy i nekropolii oraz znaczenie Czarnej Pantery dla Hollywood i Marvel Cinematic Universe.

Image

Gdzie zaczyna się ta historia?

Nate Moore: Zaczyna się tam, gdzie skończył się Kapitan Ameryka: Wojna domowa, prawda? Oczywiście ten film miał duży wpływ na T'Challa z powodu śmierci T'Chaki. Więc teraz odpowiadamy na pytanie: co się dzieje, kiedy wraca do domu? Kto rządzi Wakanda? Jak Wakanda radzi sobie teraz ze stratą króla, który był uczciwym królem, którego ludzie wydawali się lubić? I czy T'Challa jest gotowy na króla Wakandy?

Rozgrywając to, najbardziej interesującą rzeczą w Czarnej Pantera jest fakt, że będąc osobą królewską ma pewne przywiązanie do Wakandy, ale będąc światowym liderem, jest również odpowiedzialny za resztę świata. Jak to jest zrównoważone w tym filmie?

Nate Moore: Myślę, że to jest najważniejsze pytanie: czy możesz być przywódcą kraju i nadal być bohaterem? I nadal uważaj na interesy świata, kiedy naprawdę masz okręg wyborczy, który ma bardzo konkretny program. W naszym świecie, w przeciwieństwie do wydawnictw, Wakanda jest miejscem, w którym reszta świata nie wie, jak zaawansowani są. Więc stara się zachować tę zasłonę tajemnicy w tym kraju, aby chronić ich, ale moralnie, rozumie, że mógłby robić więcej dla świata i to jest napięcie, z którym się bawimy.

Image

Oczywiście płaszcz Króla i płaszcz Czarnej Pantery są rzeczami przekazywanymi w Wakandzie. Ile to będzie zbadane w filmie, jeśli chodzi o Pantery, które przyszły przed nim?

Nate Moore: To zdecydowanie duży fragment filmu i chcieliśmy sprawdzić, jak działa sukcesja w Wakandzie. Znów w Marvel Cinematic Universe w wojnie secesyjnej było jasne, a naszym zdaniem było jasne, że możesz być królem bez Panther i vice versa. Zawsze wyobrażaliśmy sobie, że T'Chaka jest Królem, ale T'Challa była już Czarną Panterą.

Co się teraz stanie, gdy Czarna Pantera stanie się Królem? I czy ludzie będą w porządku, kiedy bierze płaszcz? A może będzie jakiś opór? To duży punkt fabuły w filmie. Cała Wakanda nie jest monolityczna. Nie wszyscy są zgodni co do wszystkiego. Nie wszyscy lubią tych samych ludzi. Więc chociaż niektórzy ludzie mogą pokochać pomysł, by T'Challa zabrał płaszcz króla, inni mogą się temu sprzeciwić i co się wtedy stanie? Jak utrzymać zjednoczenie tego kraju?

Czy możesz mówić o roli Erika Killmongera? Czy jest dla niego zabawa polegająca na próbie zdobycia płaszcza czy czegoś takiego?

Nate Moore: Tak, myślę, że to dla Killmongera

Znów interesujące porównanie, które przeprowadzimy, i będzie to brzmiało szalenie, ale zawsze myśleliśmy o „Czarnej Panterie” jak o filmie Jamesa Bonda, prawda? Coś w rodzaju tej wielkiej opowieści o globtrotowaniu.

Ale w rozmowie z Ryanem Cooglerem, reżyserem, jednym z pomysłów, które mu się podobały, była opowieść w stylu ojca chrzestnego. Kiedy mówię Ojcze Chrzestny, chodzi o to, że jest to w dużej mierze opowieść o rodzinie i opowieść o organizacji, w której odbywa się nowe kierownictwo. I podobnie jak Ojciec Chrzestny, musisz walczyć o różne rzeczy, prawda? Wszyscy walczą o władzę, w tym przypadku o władzę nad Wakandą. Myślę, że Killmonger postrzega Wakandę jako coś, co można by wykorzystać inaczej niż obecnie w Marvel Cinematic Universe, co stawia go bezpośrednio w sprzeczności z T'Challa.

Czy rozumiemy, jak Wakandianie uważają T'Challa, zanim został królem?

Nate Moore: Robisz w pewien sposób. Mówię to, ponieważ dużą część początku filmu stanowi dostosowanie życia bez T'Chaki. Widzisz niektórych innych liderów w Wakandzie, a ich interakcja z T'Challa wskazuje na to, jak się do niego czują. I myślę, że dla niego to facet, który w najbliższym czasie nie planował zostać królem. W pewnym sensie został on mianowany na stanowisko przywódcze prawie przed swoim czasem. Więc nie jest nawet pewien, czy jest właściwym liderem dla Wakandy.

Ile zobaczymy o jego wychowaniu i życiu aż do Captain America: Civil War?

Nate Moore: Masz wrażenie, jak to było wcześniej, kiedy był dzieckiem. Szczerze mówiąc, to nie jest duża część filmu, ale chcieliśmy dowiedzieć się, kim był zanim był Panterą.

Mamy więc retrospekcje?

Nate Moore: Powiem, że są sposoby, dzięki którym możemy badać przeszłość w nietradycyjnym opowiadaniu historii. Świat Wakandy pozwala nam robić naprawdę fajne filmowe rzeczy, które zabiorą cię z powrotem i mogą opowiedzieć o tym, co zdarzyło się wcześniej.

Image

W jaki sposób Ryan [Coogler] złamał wszystko, co ty i Marvel planowaliście zrobić? Kiedy wszedł, jakie zmiany widziałeś?

Nate Moore: Myślę, że Ryan to fantastyczny gawędziarz, szczególnie z charakterem. W pewnym sensie znaliśmy ogólne ramy tego, co chcieliśmy, aby ten film był. To, co podał, było naprawdę dobre wyczucie komplikacji bycia T'Challa, a także zbudowanie tej obsady wspierającej. Jedną z rzeczy, które uwielbiamy w posiadaniu Czarnej Pantery jest to, że wokół niego jest tyle interesujących ról. Czy to Ramonda, jego matka; jego siostra Shuri; Zuri, który jest doradcą i współczesnym T'Chace'm i jakby ostatnim ogniwem do jego ojca. Ryan był naprawdę zainteresowany badaniem tych związków. Myślę też, że budowanie jego relacji z Dorą Milaje, tą grupą kobiet, w pewnym sensie Seal Team Six sił specjalnych, czyni z nich wszystkie postacie, czyniąc z nich wszystkich jednostek, a nie z powrotem monolityczną siłą dupków. To byłoby fajne i zawsze uważaliśmy, że byłoby fajne, ale nie spodziewaliśmy się i tak naprawdę chciał zbadać głębię emocjonalnych powiązań między T'Challa i tymi osobami.

A więc ich rola w tej historii będzie znacznie większa? To było moje następne pytanie dotyczące Dory Milaje.

Nate Moore: Tak. To duża część filmu. Jak wiecie, Danai Gurira gra Okoye, która w naszym świecie jest głową Dory i kluczową postacią w filmie. Odkrywanie, w jaki sposób działają, ich roli w Wakandzie i ich relacji z Królem to duża część historii.

Czy badany jest również aspekt zaręczyn?

Nate Moore: Nie jest. Wiesz, to była część oryginalnego wyścigu Christophera Priesta, w którym wszyscy byli zaręczeni, co naszym zdaniem nie było konieczne, aby opowiedzieć historię Dory i w pewnym sensie wszyscy odrzuciliśmy to jako trochę przerażające. Więc nie będziemy tego badać.

Trochę od tego pomysłu, odsuwając się trochę od komiksów, co Marvel Studios konsekwentnie realizuje, ale relacje między Killmongerem i Klaue są oczywiście powiązane w sposób, w jaki widzimy w Avengers: Age of Ultron i Captain America: Civil War. To nie będzie zabijanie T'Chaki. Jestem ciekawy, czy istnieje tam związek?

Nate Moore: Zdecydowanie nie jest to związek, którego oczekujesz po czytaniu komiksów. I jak powiedziałeś, lubimy inspirować się publikowaniem, ale budujemy również własny wszechświat. Myślę, że Killmonger i Klaue mają dwa bardzo różne programy. Nie pasują idealnie. Chcemy, żebyście się tego nauczyli, niezależnie od tego, czy ci faceci mają związek. Ale naszym zdaniem Klaue bardzo przypomina Klaw w komiksach, ale jego geneza jest zupełnie inna. Andy Serkis, który zaczął w tym tygodniu, jest niesamowitym wykonawcą i wprowadza inny ton do tonu filmu, nawet niż to, co robi Michael B. Jordan. Myślę, że będzie naprawdę fajnie.

Wspomniałeś o rodzinie jako o tym, że była to duża część i była to duża część zarówno biegu Priest, jak i bieżącego biegu Ta-Nehisi Coates. Podobnie jak dzisiejsza sytuacja polityczna, oba te biegi bardzo dobrze odzwierciedlają otaczający ich świat. Jak bardzo ten film będzie odzwierciedlał oczywiste zawirowania polityczne, których doświadczamy teraz?

Nate Moore: To interesujące. Myślę, że film jest z natury polityczny. Sam pomysł, że Wakanda jest narodem w Afryce, który jest najbardziej zaawansowany technologicznie na świecie, jest politycznym oświadczeniem, bez konieczności przekraczania tego. Jeśli chodzi o to, jak będzie to polityczne, kiedy film pojawi się w przyszłym roku, wszyscy wiemy, że krajobraz polityczny zmienia się tak szybko, że tak trudno powiedzieć. Ale kiedy masz do czynienia z postacią afrykańską i światem zewnętrznym, polityka jest z natury związana. Nie chcemy być zbyt polityczni. W żadnym wypadku nie jest to film z wiadomościami. Ale myślę, że ludzie, kiedy zobaczą ten film, zobaczą w nim znaczenie. W ten sam sposób, w jaki [Captain America: The Winter Soldier] nie miał nadziei, że jest zbyt tekstowy, mówił o kwestiach, o których wszyscy mówiliśmy w obronie i zbieraniu informacji i tego typu rzeczach. Myślę, że „Pantera” będzie miała podobne echo tego, co się dzieje.

Image

Czarna Pantera to niezwykle ważna historia dla czarnej widowni. Nie tylko zobaczymy czarnego superbohatera, ale zobaczymy takiego, który jest najbogatszym czarnym superbohaterem w najbardziej zaawansowanym technologicznie kraju. Moje pytanie brzmi: ile bogactwa i prestiżu T'Challa i Wakandy zobaczymy w tym filmie?

Nate Moore: Myślę, że zobaczysz to wszystko. Golden City jest, naszym zdaniem, najbardziej niesamowitym miastem na świecie w sposób, który również wydaje się uzasadniony. To, czego bardzo się baliśmy, sprawiło, że Wakanda stała się niemal zbyt Kirby, a przez to miałem wrażenie, że czują się prawie obco, a nie ludzko. Prawda jest taka, że ​​są ludźmi. Przed nami zaledwie 20 lub 25 lat. Posiadanie miasta zbudowanego na Vibranium pozwala im mieć te wszystkie postępy i bogactwo wykraczające poza nasze najśmielsze wyobrażenia, a to duża część filmu. Jeśli chodzi o stronę zaawansowaną technologicznie, naszym zdaniem i wcieleniu, Shuri jest szefem Wakanda Design Group. Jest najmądrzejszą osobą na świecie, mądrzejszą od Tony'ego Starka, ale jest szesnastoletnią dziewczyną, która naszym zdaniem była naprawdę interesująca. Ponownie czarne twarze w pozycjach władzy lub pozycjach technologicznego know-how, to rzadkość. Więc to jest duża część filmu.

Jako kontynuacja tego, wspomniałeś o Tony Stark. Czy zobrazujesz fakt, że T'Challa jest w rzeczywistości bogatszy niż Tony Stark?

Nate Moore: Nie stawiamy - to nie jest fabuła, wiesz o co mi chodzi? Myślę, że jest to związane z tym, co widzisz, bez konieczności bezpośredniego zwracania na to uwagi. Uważamy, że Czarna Pantera i świat Czarnej Pantery żyją bez konieczności dokonywania porównań i oglądania postaci z innych filmów. W świecie Czarnej Pantery jest tak wiele postaci, że chcieliśmy odkrywać, że nie chcieliśmy polegać na scenach z innych filmów. Nie spodziewałbym się tego, ani nie chcieliśmy dokonywać tych bezpośrednich porównań liniowych, ale myślę, że będzie to oczywiste.

Wychodząc z tego, czy rozumiemy, jak mieszkańcy Wakandy lub ludzie z T'Challa myślą o swojej roli w wojnie domowej i jak walczył u boku Tony'ego Starka i kapitana Ameryki?

Nate Moore: Tak. To część filmu, prawda? Co się stanie, gdy twój nowy przywódca potencjalnie ujawni światu wielką tajemnicę i jak z tego wyjdziesz? Nie sądzę, żeby wszyscy w Wakandzie byli bardzo szczęśliwi, że tam był. Myślę, że ludzie zrozumieli. Oczywiście śmierć T'Chaki była czymś tak emocjonalnie zmienionym. Nie sądzę, żeby ludzie nie rozumieli, dlaczego to zrobił. Ale nie byli z tego zadowoleni. I znowu, dla kraju, który tak bardzo ceni swoją tajemnicę, to była wielka sprawa.

Czy ten film będzie eksplorował jego bardziej duchową stronę i miasto Nekropolię?

Nate Moore: Tak jest. Myślę, że oprócz Vibranium dużą część filmu stanowi zioło w kształcie serca, a wraz z nim bardziej duchowa i rodowa strona Wakandy, którą badamy.

Bogowie Pantery też?

Nate Moore: Myślę, że możesz to trochę zobaczyć. Ponownie myśleliśmy, że ta mitologia jest tak bogata, że ​​nie chcieliśmy jej wyrzucać. Co ciekawe w Wakandzie, które zawsze uważaliśmy za fascynujące, była nie tylko najbardziej zaawansowaną technicznie cywilizacją na świecie, ale ma bardzo silną historię przodków, której nigdy nie wyeliminowano w sposób, w jaki był w innych miejscach, ponieważ nigdy nie zostały podbite. Wyobraź sobie więc miejsce, które wciąż ma stuletnie zabytki, obok najnowocześniejszych drapaczy chmur na świecie. W ten sam sposób nie stracili wiele swoich kulturowych kamieni milowych, które mają inne miejsca. Nadal czczą, potencjalnie tych samych bogów, których czynili na początku. Wciąż mają stuletnie rytuały, ponieważ nigdy nie mieli takiego imperializmu kulturowego, jaki widzieliście na całym świecie. Jest to więc miejsce, które naprawdę dzieli między zaawansowaniem technologicznym, a jednocześnie dużą wartością ich tradycji.

Wspomniałeś, że ten film nie będzie polegał na żadnych scenach z innych filmów Avengers. Czy można bezpiecznie założyć, że Zimowy Żołnierz wciąż jest na lodzie i w ogóle nie bierze pod uwagę?

Nate Moore: To całkiem bezpieczne do założenia.

Scott Derrickson dużo mówił o wolności, jaką miał na Doktorze Strange, i że mógł po prostu opowiedzieć historię Doktora Strange na MCU. Oczywiście jest to trochę bardziej związane z MCU wychodzącym z wojny secesyjnej. Jak bardzo jest to powiązane z MCU i na ile to decyduje o tym, co możesz zrobić z tą historią?

Nate Moore: Myślę, że jest nierozerwalnie związany ze względu na powiązania z wojną secesyjną i ze względu na połączenia Ultron z Klaue. Są więc struny, którymi się bawimy. Ale znowu, podobnie jak doktor Strange, czuliśmy, że ma wystarczająco dużo opowiadania, aby mogło stać się niezależne od tych rzeczy. Chcieliśmy dać Ryanowi swobodę w opowiadaniu historii, która nie polegała na innych rzeczach, które miały miejsce w MCU. To nie znaczy, że to, co dzieje się w filmie, nie będzie miało zmarszczek w MCU, ale sam film nie opiera się na innych punktach fabuły w MCU.

Kiedy zacząłeś ten proces, czy miałeś zupełnie pustą kartę, czy też były jakieś nadrzędne historie, które musiałeś wspierać?

Nate Moore: Mieliśmy dość czystą kartę. Wiedzieliśmy, że dziedziczymy rzeczy z wojny secesyjnej. Mieliśmy pomysły na to, co według nas moglibyśmy zbadać, i stworzyliśmy to razem z Ryanem i Joe Robertem Cole, którzy napisali scenariusz z Ryanem. Mieli dużo swobody, by badać różne pomysły, umieszczać postacie i je usuwać. Ale w żadnym wypadku nie było to otoczone rzeczami, o których myśleliśmy.

Image

Czy będziesz musiał wesprzeć coś, co nastąpi później?

Nate Moore: Nie. Ponownie staramy się tego nie robić, szczególnie w przypadku tych niezależnych franczyz, aby zmusić ich do konkretnej konfiguracji. Czasami robią to szczęśliwy wypadek. Znowu wojna domowa jest tego dobrym przykładem. Początkowo ten film nie miał na celu założenia Czarnej Pantery. Ale była to historia, która w pewnym sensie bardzo dobrze się do niego przyłączyła i pozwoliła nam stworzyć ten samodzielny film. Myślę, że to jest podobne. Nie ma na celu przygotowania niczego innego, ale znowu, w tym filmie są historie, które potencjalnie mogłyby się odwrócić, aby zrobić inne wspaniałe rzeczy.

Jedną z rzeczy, które tak dobrze zrobiła wojna secesyjna, było to, że była ona rzadkością w całym wszechświecie superbohaterów, ponieważ miała wysokie stawki, ale nie był to koniec świata, jaki znamy, ogromna rzecz typu apokalipsy. Czy to było coś, ponieważ publiczność zareagowała na to tak dobrze, że wzięliście to pod uwagę?

Nate Moore: Tak, myślę, że wiecznie jesteśmy bardzo ostrożni wobec „świata się skończy”. Ponieważ jest to wyczerpujące i dziwnie te wysokie stawki zawsze brzmią fałszywie. Zawsze zabiera cię z filmu, ponieważ wiesz, że świat się nie skończy. O co tak naprawdę chodzi? Chcieliśmy, aby ten film był bardziej ugruntowany i miał szanse, że mogą się zdarzyć, a może tak się stanie, ponieważ uważam, że jest to lepsza jazda dla naszych odbiorców. Myślę też, że złoczyńcy, którzy chcą przejąć lub zniszczyć świat, są dość wyczerpujący. To nie wydaje się prawdziwe, prawda? To nie jest coś, co każdy z nas przy stole chce robić, więc zawsze myślę, że trochę dystansuje cię od złoczyńcy. Zawsze lepiej jest mieć bardziej osobisty, sprecyzowany cel. To tylko sprawia, że ​​jest bardziej interesujący.

Oczywiście jest to oryginalna historia. Czy są jakieś konkretne odcinki komiksu, które były dla nich inspiracją?

Nate Moore: Powiedziałbym, że dwa biegi, które były najbardziej inspirujące, to bieg kapłana i bieg Ta-Nehisi.

Dziękuję Ci. To najlepszy bieg. Byłem ciekawy, czy były jakieś konsultacje przeprowadzone przez Priest, a nawet Hedlunda lub Coatesa?

Nate Moore: Ryan i Ta-Nehisi mają przyjaźń, więc rozmawiali. Zarówno Ryan, jak i ja rozmawialiśmy z Chrisem, który jest niewiarygodnie mądry i oczywiście myślę, że do tej pory grała tę rolę. Rozmawialiśmy z nimi. Nie poszło to tak daleko, jak konsultacje, ale zawsze chcieliśmy wybrać ich mózg, jeśli chodzi o to, co uważało za interesujące w tej postaci i świecie. Okazało się, że wiele z tego, co uważali za interesujące, było również tym, co uważaliśmy za interesujące. Uwielbialiśmy bieg Reggie. Nie rozmawialiśmy z nim tak często. Najbardziej inspirujące były biegi Chrisa i Ta-Nehisi.

W związku z publikacją powiedziałeś, że próbowaliście się zainspirować. Czy było coś namacalnego, co powiedzieliście: „nie, naprawdę chcemy trzymać się tak blisko, jak to możliwe”, może z dołu kostiumów lub niektórych elementów wizualnych?

Nate Moore: Tak i nie. Myślę, że zdecydowanie były pewne inspiracje, szczególnie pod względem projektowym, że uzyskaliśmy zarówno bieg Chrisa, jak i Ta-Nehisi. Brian Stelfreeze jest niesamowitym artystą, a niektóre z jego wersji Wakanda, a nawet technologia Wakanda, były materiałami, od których pożyczyliśmy całkiem swobodnie. Ale jest też wielu oryginalnych Ryan Coogler i Hannah Beachler, którzy są naszymi projektantami produkcji, wiele ich pomysłów, które są poza publikacją, które uważamy za interesujące.

Znowu jedną rzeczą, którą naprawdę chcieliśmy zbadać, była prawdziwa Afryka i prawdziwa afrykańska inspiracja i ugruntowanie jej w rzeczach naziemnych, a czasem komiksy są piękne, ale czują się tak dalekie od tego, co znamy jako prawdziwe, że stają się zbyt wyostrzone. Myślę, że Hannah dobrze sobie poradziła, badając prawdziwą afrykańską kulturę i afrykański design oraz nasycając ją tą nową, fajną technologią przyszłości, aby stworzyć coś zupełnie nowego, co moim zdaniem jest naprawdę interesujące.

Jedną z rzeczy, które zawsze interesowały mnie w Wakandzie, jest fakt, że jest to rozmiar New Jersey. To bardzo małe miejsce. Jestem ciekawy, w tym sensie, jak będziemy badać geografię całego kraju?

Nate Moore: Tak, choć tak mały, ma wiele różnych środowisk, które chcieliśmy zbadać. Nie chcieliśmy, żeby to było miasto. Czasami w komiksach to po prostu miasto. Wakanda ma różne regiony, co jest fajne. Ma inny klimat i chcieliśmy przez to wszystko przejść. I jeszcze jedna wielka rzecz, znowu, ponieważ jest to ukryte społeczeństwo w sposób, w jaki nigdy nie było publikowane, jaka jest publiczna twarz Wakandy w porównaniu z rzeczywistą twarzą? Myślę, że zrozumiesz, jak ukrywali się tak długo i co tak naprawdę kryje się za kurtyną. Wszystko to jest częścią opowiadania historii.

Czy możesz nam powiedzieć coś bardziej konkretnego na temat konkretnych kultur lub konkretnych technologii poza komiksami, których szukasz?

Nate Moore: Szczerze mówiąc, wszystko było. Przeszukaliśmy kontynent w poszukiwaniu najlepszych rzeczy. Częścią opowiadania było to, że Wakanda była jednym z pierwszych ludów, a gdy się rozprzestrzenili, zabrali ze sobą swoje tradycje, architekturę i ceramikę, co stało się podstawą dla Kenii i stało się podstawą dla Centralnej Republiki Konga. Pozwoliło nam to wyciągnąć zewsząd, a nie tylko powiedzieć, że jest inspirowane tym jednym miejscem, ponieważ szczerze mówiąc, jest tak wiele świetnego projektu. Chcieliśmy, aby był to poniekąd list miłosny do Afryki, którego często nie można zobaczyć w filmie.

Czy istniała logika historii ukrytej jakości, na przykład dlaczego zdecydowali się ukryć?

Nate Moore: Tak. Jeśli myślisz o tym, jak działa świat, ilekroć jakaś kultura ma coś wartościowego, przyciąga wiele oczu i szczerze wciąga cię w konflikt. Myślę, że Wakanda jest tak wcześnie, że jeśli ludzie wiedzą, że mają Vibranium, co robią, zostaną podbici lub przynajmniej będą na zawsze w stanie wojny. Więc zrobili mądrą rzecz. Ukryli ten fakt, więc nikt nie wie, że mają takie rzeczy. Dlatego udało im się uzyskać te postępy. Nie wydają pieniędzy na wojnę. Nie wydają pieniędzy na ciągłą obronę. Po prostu wydają pieniądze na infrastrukturę, która jest czymś, co znów będzie aktualne. Właśnie ten pomysł na to, co się dzieje, gdy nie jesteś 24/7 próbując odeprzeć resztę świata. Ukrywając się na widoku i będąc tym, co uważamy za ludzi uważanych za mały naród afrykański, biedni rolnicy, pasterze, tekstylia, pozostawiają ich w spokoju. To pozwoliło im zbudować coś niesamowitego.

Image

Czy uważasz, że Wakanda jest niemal postacią, ponieważ jest to jedna z niewielu fikcyjnych lokalizacji we wszechświecie Marvela. O ile Nowy Jork może być postacią dla historii Spider-Mana, to czy Wakanda jest tak wyjątkowa, że ​​niemal przyciąga do niej ludzi?

Nate Moore: Oczywiście. To była ważna część. Wiele wczesnych prac w fazie przedprodukcyjnej polegało na zdefiniowaniu Wakandy i nadaniu jej dystryktów i dzielnic oraz pokazaniu, gdzie mogą mieszkać różne ule, dlaczego tam mieszkają i jak zbudowano ich społeczeństwo. Pozwoliło nam to nakreślić historię, która wydaje się organiczna, a nie próbować narzucać różne rzeczy. Chcieliśmy, aby wszystkie te idee i wszystkie postacie żyły w prawdziwym świecie, aby relacje były definiowane nawet przez to, z jakiego plemienia pochodzisz. Myśleliśmy, że to naprawdę interesujące. Nawet postacie pełne fabuły stają się politycznie naładowane. Postać M'Baku zawsze była problematyczna. Man Ape to obraz, który osobiście uważam za obraźliwy i może być obraźliwy, jeśli zostanie niewłaściwie potraktowany. Ale pomysł postaci, którą szczególnie pożyczyliśmy od kapłana, konkretnie tego faceta, który jest głową mniejszości religijnej w Wakandzie, jest fascynujący. To jest prawdziwe. Czuliśmy, że możemy ugruntować swoją historię i nadać mu prawdziwą historię postaci, która sprawiła, że ​​był tego wart. Tak więc zdefiniowanie świata Wakandy i dopasowanie M'Baku i Jabari do tego świata było ważne, aby ta postać w ogóle działała. W przeciwnym razie po prostu go zabralibyśmy.

Czy możesz podać nam skalę filmu aż do miejsc. Czy zobaczymy jeden czy dwa, czy -

Nate Moore: Możesz trochę objechać świat. Myśleliśmy, że to ważne. Ponownie, w pewnym sensie w naszym porównaniu Jamesa Bonda chcieliśmy, aby miał wrażenie, że ma pewien zakres i nie jest tylko filmem, który miał miejsce w Wakandzie. Nie dlatego, że Wakanda nie jest fascynująca i nie możemy tego odkrywać na zawsze, ale chcieliśmy poczuć się jak film, który miałby konsekwencje poza granicami. Więc możesz być poza krajem, a także zwiedzać kraj.

Mówiąc trochę, Marvel ma długą historię naprawdę zabawnych filmów. Czarna Pantera to bardzo poważna postać. Jestem ciekawy, skąd bierze się humor i znając bieg Priest, jeśli możemy się tego spodziewać po Everett Ross?

Nate Moore: Ross jest z pewnością ważną postacią w filmie. Myślę, że tonalnie to bardziej skręca w stronę Zimowego Żołnierza niż Strażników, Ant-Mana lub niektórych z naszych bardziej jawnie komediowych filmów. Myślę, że zabawa pochodzi z interakcji tych postaci i myślę, że nawet Panther jest poważna, Shuri nie zawsze musi być poważna. Okoye to świetna zabawa. Postać Nakii, w którą gra Lupita Nyong'o, jest świetną zabawą. Otacza go, podobnie jak my z Czapką, z postaciami, które mogą wydobywać różne kolory. To nie będą Strażnicy. Mam nadzieję, że nadal jest to zabawne bez zepsucia, co czyni Panther Panther.

Czy możesz w tym filmie opowiedzieć trochę o złoczyńcy i przeciwnościom Czarnej Pantery? Wiem, że powiedziałeś, że będzie to walka o władzę, ale czy jest w tym coś więcej niż tylko zdobycie władzy?

Nate Moore: Tak, myślę, że wszyscy antagoniści w filmie mają bardzo konkretne, osobiste powody, by sprzeciwiać się T'Challi. Myślę, że Klaue ma oczywiście historię Wakandy, którą chcemy poznać. Zostało to zasugerowane w Ultronie i zostanie rozszerzone tutaj. Klaue dokonał dla siebie kilku ulepszeń, które pozwalają mu stać się potężnym wrogiem. Ta idea outsidera, który wie - kto jest może jedyną osobą, która wie o Wakandzie, a także wewnętrznej walki pozwala nam mieć antagonistów pochodzących z różnych stron. Nie chodzi tylko o moc. Myślę, że istnieją bardzo osobiste powody, dla których ktoś sprzeciwia się T'Challi.

Image

Wspomniałeś o Shuri. Ona będzie w filmie? Kto gra w Shuri?

Nate Moore: Młodsza aktorka o imieniu Letitia Wright, która nie mieszka w Wielkiej Brytanii.

Ile będzie obecności Shuri? Ona jest płodną postacią.

Nate Moore: Ona jest dużą częścią filmu. Tak, patrz, ona jest jego siostrą. Więc będzie przy nim w wielu przygodach, w wielu scenach. Ponownie nasz Shuri jest szefem grupy projektowej, więc jest to nieco inny takt, niż widziałeś wcześniej w komiksach. Ale ona, podobnie jak T'Challa, straciła ojca w ostatnim filmie, więc to też się z nią spotka. A bycie szefem technologii w Wakandzie ma mnóstwo obowiązków. Częścią tej odpowiedzialności jest utrzymanie tej technologii w tajemnicy podczas opracowywania tych niesamowitych gadżetów. Kiedy ściany zaczynają się zbliżać, co musi zrobić, aby upewnić się, że to, co zrobiła, nie znajdzie się w niewłaściwych rękach?

Czy to oznacza, podobnie jak film Bonda, czy służy jako Q T'Challi?

Nate Moore: Do pewnego stopnia. To współczucie, które stworzyliśmy. Nie chcieliśmy, żeby to był jeden do jednego, ale na pewno jest to ważny powód, dla którego T'challa interesuje się filmami.

Rozmawialiśmy o tonie w porównaniu do MCU. A co z akcją? To oczywiście także film akcji. Uwielbiamy widzieć, jak Czarna Pantera kopie tyłek w wojnie secesyjnej. Jak porównałbyś akcję i to, co zobaczymy, różni się tutaj od wyglądu Czarnej Pantery w Wojnie secesyjnej lub tego, co widzieliśmy w innych filmach MCU?

Nate Moore: Tak, myślę, że wcześniej przypominał Wojnę Domową i Zimowego Żołnierza, ponieważ postać jest trochę bardziej uziemiona niż Thor, Hulk czy Strażnicy, w wyniku czego akcja będzie bardziej uziemiona. Ale myślę, że sposób, w jaki Pantera walczy, sposób w jaki walczą Dora, nie przypomina niczego, co kiedykolwiek widziałeś, ponieważ ich kultura jest tak inna. To nie tylko wstanie, gołe pięściowanie pięścią. To nowy styl walki, który znów zapożycza z wielu różnych stylów walki z całego świata. Chcieliśmy, żeby tak było - byli poza planem, robiąc swoje, więc wszystko, co robią, powinno być wyraźne. Nie powinno to wyglądać tak, jak ty lub ja w innym filmie. Mają broń, która jest bronią, której nie widzieliśmy wcześniej. Mają pojazdy, których wcześniej nie widzieliśmy. Wyobraź sobie cały świat, który otworzy się na publiczność. Myślę, że będzie dużo zabawy.

Mówiłeś trochę o tym, jak świat zewnętrzny postrzega Wakandę. Ile zobaczymy o tym, jak ludzie w Wakandzie widzą świat zewnętrzny? Oczywiście zobaczymy, jak się z tym czuje Czarna Pantera, ale na przykład przeciętny obywatel?

Nate Moore: Myślę, że zrozumiesz, jak Wakanda postrzega świat zewnętrzny, i to zarówno dobre, jak i złe. Myślę, że zobaczysz niektóre postacie, które pragną bardziej być częścią świata zewnętrznego i inne postacie, które czują, że to dobrze, że jesteśmy oddzielni, ponieważ świat zewnętrzny jest tak wadliwy. Ponownie, to tam, gdzie bez ciężkiej ręki, może wyciekać część tego kontekstu politycznego. To tylko naturalna część opowiadania historii, gdy mówisz o społeczeństwie, które jest zarówno częścią świata, jak i całkowicie odrębne.

Czy możesz porozmawiać z niektórymi przeróbkami lub dodatkami, zmianami jego kostiumu jako Czarnej Pantery? Jak wiemy, kostiumy zmieniają się nieco między filmami?

Nate Moore: Zawsze podoba nam się pomysł, aby dać publiczności coś nowego. Zobaczysz kostium z wojny secesyjnej, a zobaczysz 2.0 tego. To znowu będzie częścią wkładu Shuri. Widziała, co potrafi kostium. Widziała ograniczenia kostiumu i może mieć pewne pomysły, jak ulepszyć ten kostium, aby dać mu trochę więcej soku.

Czy obejmuje to coś w rodzaju nowego biegu, w którym przypomina Iron Mana, jakby to była jego skóra?

Nate Moore: Rozmawialiśmy o tym. Nadal coś rozwijamy. Ale podoba nam się pomysł, że kostium nie musi być zakładany w tradycyjny sposób. Że nie musi zdejmować kasku, zakładać go, zapinać na zamek z tyłu.

Image

Czy w filmie jest wizualne przedstawienie historii Czarnej Pantery?

Nate Moore: To dobre pytanie. Nie wiem, czy jest coś takiego wskazanego. Myślę, że nawet tylko w architekturze i niektórych opatrunkach będziesz mieć pojęcie o Panterach na przestrzeni wieków. I myślę, że to coś, co wybierze do smaku. Myślę, że trochę go zobaczymy, ale nie wiem, czy będzie to duża część filmu.

Sam Wakanda został po raz pierwszy wspomniany w Iron Man 2. Oczywiście jest to duża część komiksów i wiem, że Marvel od jakiegoś czasu rozwijał film o Czarnej Pantery. Czy była jakaś szansa, że ​​zobaczymy Wakandę przed tym filmem, czy zawsze tak było?

Nate Moore: Rozmawialiśmy o tym. Prawda była taka, że ​​tyle było do odgryzienia, że ​​nie chcieliśmy tego zmarnować. Mogliśmy tam pojechać kilka razy wcześniej. Były iteracje innych skryptów, w których pojechaliśmy do Wakandy. Ale nie chcieliśmy drażnić się z tym, nie mając pełnego pojęcia, co to będzie. Nie chcieliśmy zaczynać zamykać pomysłów bez historii lub filmowca, który doskonale rozumiałby, czym jest ten kraj. Wszystkie te pomysły poszły na marne, dopóki nie mogliśmy na nich wydać pełnego filmu.

Marvel nie wstydzi się obsadzania znanych aktorów. Ale ta obsada jest wycięciem powyżej. Lista, każda z nich, to nagradzani, nominowani do nagrody, sławni aktorzy. Czy możesz opowiedzieć o procesie castingu i po prostu pomyśleć o tym, by dać wszystkim tym niezwykle utalentowanym ludziom coś do roboty?

Nate Moore: Tak, myślę, że to największe wyzwanie. Kiedy rzucamy, zawsze staramy się trochę przewyższyć naszą wagę. Ryan podszedł do stołu z wieloma pomysłami castingowymi, które były naprawdę dobre. Prawda jest taka, że ​​z uwagi na przedmiot mogliśmy pozyskać wiele osób, które naszym zdaniem nie były tak naprawdę zainteresowane. Ale wyzwanie jest wtedy, gdy mamy obsadę, którą mamy, Angela Bassett, Forest Whitaker, Daniel Kaluuya, wszystkich tych wspaniałych i przyszłych aktorów, tych wszystkich wspaniałych klasycznych aktorów, wyzwanie daje im wszystko do zrobienia. I było ciężko. Podobnie jak w przypadku wojny secesyjnej, chcesz dać każdemu chwilę, rytm lub mini łuk, abyś nie miał poczucia, że ​​kogoś marnujesz. Myślę, że Ryan i Joe Robert Cole już to zrobili, ale nawet my byliśmy zszokowani kalibrem obsady. Szczerze. Poszliśmy za ludźmi, którzy myśleli „nie ma mowy, żeby chcieli to zrobić”, ale tak zrobili. Myślę, że dużą część tego stanowił Ryan. I myślę, że duża część tego była przedmiotem.

Czy uważasz, że wiele z tego ma również związek z faktem, że kiedy mówimy ogólnie o MCU, Czarna Pantera jest historią, w której nasi czarni frajerzy byli jak „tak, proszę”. To mówi o castingu, ale czy możesz porozmawiać z konkretnymi rzeczami, które chcesz zrobić po tym filmie, aby go poszerzyć i zobaczyć więcej tych twarzy w innych właściwościach MCU?

Nate Moore: Tak, zawsze staraliśmy się znaleźć miejsce na twarze, które wyglądają jak wszyscy, a nie tylko na jednorodną obsadę. Pantera to oczywiście wielka huśtawka, która, mamy nadzieję, będzie kontynuowana przez wiele kontynuacji i zabierze niektóre z tych postaci i wprowadzi je do innych serii, ponieważ uważam, że istnieje sposób na zapylenie krzyżowe w interesujący sposób. Ale znajduje też nowych bohaterów i nowe historie, które pozwalają nam to robić organicznie. Patrząc na casting jako sposób na znalezienie najlepszego aktora, bez względu na rasę lub płeć, szczerze mówiąc. Czasami wkraczamy w to trochę. Myślę, że Przedwieczny w Doktorze Strange był dla nas lekcją. Starając się uniknąć stereotypu, stworzyliśmy problem, który całkowicie rozumiemy z perspektywy czasu. Ale chcemy opowiadać historie dla wszystkich. Zawsze wskazuję na Szybką i wściekłą franczyzę jako rodzaj standardowego nośnika filmu, który podróżuje wszędzie, ponieważ ktoś jest reprezentowany bez względu na to, gdzie się wybierasz. Myślę, że to naprawdę cenne. Myślę, że robi to coś kulturalnego, co trudno jest położyć na palcu, ale to naprawdę się opłaca.

Żeby po prostu w tym rodzaju jaskółczy ogon, widziałeś jakieś społeczności, które pojawiły się zaraz po castingu, ponieważ rozmawialiśmy o #BlackPantherSoLit i wszyscy o tym rozmawialiście?

Nate Moore: Tak! Zwracamy uwagę na wszystkie te rzeczy. Podnieca nas, gdy ludzie są podekscytowani. Nie bierzemy tego za pewnik. Nie zakładamy, że ludzie pojawią się w naszych filmach. Kiedy więc ludzie byli tak podekscytowani jak Panther, mówiliśmy: „och, jesteśmy na dobrej drodze. To jest świetne!" To dla nas dodaje otuchy. Chcemy odpowiedzieć wszystkim. Kevin zawsze mówił, że jest po stronie publiczności. Chce, żeby ludzie kochali filmy tak samo jak my. Wszystkie te rzeczy na pewno śledzimy.

Image

Scott Derrickson mówił o tym, że musi wykonać skomplikowaną akcję, aby zdobyć Doktora Strange. Zastanawiam się tylko, czy Coogler przyniósł do stołu coś podobnego do tego, czy oglądaliście Creeda i mówiliście „ten facet”?

Nate Moore: W pewnym sensie oglądaliśmy Creeda i mówiliśmy „ten facet”. Potem wytropiliśmy go i sprawiliśmy, że powiedział „tak”. Ale to było trudne. Trzeba przyznać, że Ryan znał tę postać i chciał nakręcić film, ale chciał nakręcić ten film tylko wtedy, gdy miał wrażenie, że będzie to coś, co będzie uczciwe, i że pod koniec dnia czuł się dobrze filmowiec. I tego też chcieliśmy. Myślę, że Marvel ma reputację zarobioną lub nie, ponieważ jest trudnym miejscem dla filmowców. Kiedy Ryan wszedł i spotkał się z nami wszystkimi i usłyszał, co mieliśmy do powiedzenia na temat postaci i procesu, myślę, że czuł się naprawdę dobrze. Słuchaj, jesteśmy w środku, minęły dobre cztery tygodnie i czujemy się naprawdę dobrze z tym, co dostajemy. Myślę, że film będzie fantastyczny i myślę, że wiele z tego wynika z powodu Ryana.

Fotografujesz dopiero od kilku tygodni, ale kiedy faktycznie zaczniesz fotografować, nowe rzeczy się prezentują, nowe rzeczy w historii. Czy są jeszcze jakieś niespodzianki, nowe rzeczy, które zauważyłeś, historia zaczyna żyć własnym życiem?

Nate Moore: To bardziej emocjonalny film, niż się spodziewaliśmy, myślę, że to dobrze. Kiedy milion razy czytasz skrypt, zaczynasz patrzeć na niego z perspektywy fabuły i upewnić się, że wszystkie postacie śledzą, a działania będą fajne. A kiedy żyjący oddychający ludzie ożywają te postacie, wchodząc w interakcje. To kolejny poziom „och, to są prawdziwi ludzie”, a ich reakcje na rzeczy nie są oparte wyłącznie na fabule, są napędzane emocjami i myślę, że znowu, ponieważ nasza obsada jest tak utalentowana, w górę iw dół, niektóre sceny, które czuliśmy się, jakby były całkiem niezłe sceny, które doprowadziłyby nas do następnej sceny, są niesamowitymi scenami, ponieważ występy są tak mocne. Nie sądzę, żebyśmy sobie wyobrazili, jak emocjonalnie te sceny będą miały wpływ. Niezależnie od tego, czy możemy połączyć to wszystko w film, który działa, ale sprawia, że ​​jesteśmy bardziej podekscytowani. Mówimy: „och, to będzie trochę inne, a grawitacja będzie nadal zabawna, ale może nieco inaczej niż w przypadku niektórych naszych lżejszych filmów”, co sprawi, że ten film będzie czymś innym.

Dalej: Wywiad Michaela B. Jordana z zestawu Czarnej Pantery

Czarna Pantera Marvela Studios podąża za T'Challa, który po śmierci ojca, króla Wakandy, wraca do domu do odizolowanego, zaawansowanego technologicznie narodu afrykańskiego, aby przejąć tron ​​i zająć należne mu miejsce jako król. Ale kiedy pojawia się stary, potężny wróg, powaga T'Challi jako króla - i Czarnej Pantery - zostaje przetestowana, gdy zostaje wciągnięty w ogromny konflikt, który zagraża losowi Wakandy i całego świata. W obliczu zdrady i niebezpieczeństwa młody król musi zmobilizować swoich sojuszników i uwolnić pełną moc Czarnej Pantery, aby pokonać swoich wrogów i zabezpieczyć bezpieczeństwo swego ludu oraz sposób życia.

Black Panther wyreżyserował Ryan Coogler i wyprodukował Kevin Feige z Louis D'Esposito, Victoria Alonso, Nate Moore, Jeffreyem Chernovem i Stanem Lee jako producentami wykonawczymi. Scenariusz scenariusza napisali Ryan Coogler i Joe Robert Cole, a obsada Czarnej Pantery obejmuje Chadwicka Bosemana, Michaela B. Jordana, Lupitę Nyong'o, Danai Gurirę, Martina Freemana, Daniela Kaluuyę, Letitię Wright, Winstona Duke'a z Angelą Bassett z Forestem Whitakerem, i Andy Serkis.