Batman V Superman jest najciemniejszym, jaki otrzyma franczyza

Spisu treści:

Batman V Superman jest najciemniejszym, jaki otrzyma franczyza
Batman V Superman jest najciemniejszym, jaki otrzyma franczyza

Wideo: Guardians Of The Galaxy Review and Marvel Easter Eggs Explained 2024, Lipiec

Wideo: Guardians Of The Galaxy Review and Marvel Easter Eggs Explained 2024, Lipiec
Anonim

Batman V Superman: Dawn of Justice nie spełnił oczekiwań Warner Bros., DC Entertainment, a na pewno dużej rzeszy fanów. Wśród krytyki i nieuniknionych porównań z rywalizującymi studiami komiksowymi było to, że kontynuacja Man of Steel była po prostu zbyt „ciemna”.

To zbyt często używany termin, ale pomysł gotowego do zabicia Batmana, który wybrałby śmiertelną przemoc zamiast pracy detektywistycznej, nie wszystkim przypadł do gustu, ale nie obawiaj się filmu o Lidze Sprawiedliwości i przyszłych filmów DCEU nie będzie tak mroczny. Nigdy nie były przeznaczone.

Image

W zeszłym tygodniu odwiedziliśmy zestaw Ligi Sprawiedliwości, zaledwie kilka tygodni od głównej fotografii, gdzie przesłanie było jasne: Warner Bros., Zack Snyder i wszyscy zaangażowani w Batmana V Supermana słyszeli cię głośno i wyraźnie. Ich plany franczyzy zmierzały już w stronę, o którą domagali się niektórzy fani, i tym razem Batman „odnowił wiarę w ludzkość”. Nauczył się na przykładzie, który wyznaczył Superman, i przy pomocy Diany Prince, znanej również jako Wonder Woman, zbiera zespół metahumanów, aby przygotować się na nadchodzące wydarzenia.

„Wiesz, chodzi o pracę zespołową i tworzenie tej rodziny i wszystkiego. Myślę więc, że jest zdecydowanie bardziej pozytywna i chodzi o budowanie ludzi, wiesz. Myślę, że o to właśnie chodzi w tym filmie”, mówi producent Deborah Snyder, która wraz z innym producentem Charles Roven przeprowadził nas przez Salę Wojenną, gdzie można było zobaczyć dzieła sztuki koncepcyjnej i rekwizyty z Ligi Sprawiedliwości.

Image

Później obserwowaliśmy kręcenie sceny na dachu Gotham (więcej o tym później!) I mieliśmy okazję porozmawiać z Benem Affleckiem, ubranym w zbroję Batmana. Jak podkreśla, wiele z tego, o co ostatecznie chodzi w każdym filmie z serii, sprowadza się to do materiału źródłowego i opowiedzianej historii. Ale porównując BvS do Justice League, Affleck przyznaje, że nadal będzie miał podobny ton, ale absolutnie będzie miał więcej miejsca na zabawę.

Ben Affleck: Zdecydowanie jest miejsce na więcej humoru. Tak się nie stanie - myślę, że filmy DC z natury są trochę bardziej - gotyckie lub raczej mityczne, przepraszam, niż niektóre filmy z komiksów. Ale ten film był bardzo mroczny i ciężki, ponieważ był naprawdę zakorzeniony w Dark Knight Returns, która jest ciężką, mroczną książką. I to nie tak. To krok w ewolucji polegający na zebraniu wszystkich postaci, które miały swoje początki. Chodzi o multilateralizm, chodzi o nadzieję, o współpracę i rodzaj konfliktów związanych z próbą współpracy z innymi. To świat, w którym istnieją superbohaterowie, więc koniecznie jest w tym komedia, a próba współpracy z innymi ludźmi i ludźmi, którzy starają się wspólnie osiągać cele, jest moim zdaniem źródłem wszystkich wielkich komedii. Mam więc nadzieję, że jest w tym trochę zabawy. Ale nie jest to nierozpoznawalne te postacie lub te historie. To nie przewraca go do góry nogami.

Kiedy rozmawialiśmy z Deb Snyder również później, podczas eksploracji hangaru Batjet (więcej na ten temat i co jest w środku później!), Zapytaliśmy o to, czy Batman V Superman niekoniecznie jest dla dzieci (rozszerzona wersja domowego wideo ma ocenę R w końcu) lub bycie tak zabawnym, jak współczesna publiczność wydaje się domagać się sukcesów Marvela. Snyder wyjaśnił, że Justice League jest pod tym względem „bardziej integracyjny” i doszedł do następujących słów o Batmanie V Superman: Dawn of Justice:

„Myślę, że najciemniejsze miejsce, w którym byliśmy, to miejsce, w którym byliśmy”.

Gotowy na odrobinę lekkomyślności w interakcjach między największymi bohaterami DC na dużym ekranie?