Zestaw „Bad Words” - wywiad z Benem Falcone

Zestaw „Bad Words” - wywiad z Benem Falcone
Zestaw „Bad Words” - wywiad z Benem Falcone
Anonim

Bad Words to wywrotowa komedia (nie dla politycznie poprawnej grupy demograficznej), opowiadająca o bezwzględnym, dysfunkcyjnym 40-letnim człowieku, Guyie Trilby (Jason Bateman), który znajduje lukę w przepisach National Quelling National Spelling Bee i sprzeciwia się zbyt ambitni 8 równiarki, chcąc przejąć konkurencję. Jego emocjonalnie upośledzony mózg potwierdza swoje powody takiego niesfornego zachowania.

Oryginalny scenariusz, który jest oceniany jako R Oceniony za ciągłą wulgaryzmy, został napisany przez Andrew Dodge, a w 2011 roku znalazł się na czarnej liście. Odwiedziliśmy zestaw Bad Words, aby porozmawiać z gwiazdą Bena Falcone (Bridesmaids, The Heat and husband Melissy McCarthy) o współpracy z Jasonem Batemanem przy jego reżyserskim debiucie.

Image

SR: Czy poprawiłeś pisownię od czasu kręcenia tego filmu?

Ben Falcone: (śmiech) Tak, uczę się długich szalonych słów, to na pewno! Są głupkowato twarde.

SR: Jaki jest Jason jako reżyser?

Ben Falcone: Szefie, arogancki! (Dowcipy) Nie, on jest taki jak on, kiedy z nim rozmawiasz. Jest bardzo mądry, bardzo bezpośredni i bardzo spokojny. Mam wrażenie, że zrobi o wiele więcej. Patrząc na niego, myślę, że jest w tym bardzo dobry.

Image

SR: Czy to ułatwia ci, ponieważ jest reżyserem aktorów?

Ben Falcone: Tak, bo dostaje stenografię. Jeśli reżyser nigdy nie działał, próbują ci wytłumaczyć - czasami jest w stanie bardzo szybko powiedzieć mi, co chce, abym zrobił. Szybkość jest więc większa, nawet jeśli wiadomość może być taka sama.

SR: Czy jesteś trochę maniakiem filmowym pomiędzy ujęciami, siedząc obok Philipa Baker Hall?

Ben Falcone: Trochę, pytałem go więcej o jego życie. To taki interesujący facet. To tylko trzeci dzień z nim, więc myślę, że jak czwarty dzień, naprawdę zadam mu kilka głębokich pytań. Pierwszego dnia chodzi o ustalenie, że jestem fajnym facetem; lubimy się osobiście, a teraz zamierzam zadawać te wszystkie zakręcone pytania, które chciałem zadawać od pierwszego dnia.

SR: Jak zmieniło się twoje życie od czasu sukcesu Druhen?

Ben Falcone: Tak, kiedy mam wąsy. A kiedy tego nie robię, jestem dużo bardziej incognito. To zabawne, ponieważ kiedy jestem z żoną Melissą McCarthy, kiedy spacerujemy, ludzie zdecydowanie ją rozpoznają, a kiedy nie mam wąsów, patrzą na mnie i zezują.

Image

SR: Jaki jest Jason pod względem ujęć?

Ben Falcone: Kiedy jest to ktoś inny, jest bardzo niewielu, ale kiedy to on, jest ich bardzo wielu! (Żarty) Nie, wygląda na to, że dość szybko otrzymuje to, czego szuka. Więc przy wszystkich scenach, które robiłem, jest to dość szybkie, trzy lub cztery. Porusza się dość szybko.

SR: Czy masz jeszcze jakieś plany współpracy przy filmie z Melissą?

Ben Falcone: Tak. Kręcimy film „Tammy”, który napisaliśmy, w którym zagra ją i ja też wyreżyseruję. To komedia, w której zarówno produkujemy, jak i występujemy. Opowiada o kobiecie, której życie się rozpada i wyrusza w podróż z babcią. Mamy scenariusz od kilku lat, ale z powodu harmonogramu Melissy musieliśmy go cofnąć.

SR: Czy Melissa gra Tammy?

Ben Falcone: Tak, a ja będę babcią. (Żarty)

SR: Czy to pierwszy scenariusz, który napisaliście razem?

Ben Falcone: Tak, ale wspólnie napisaliśmy szkice komediowe. Spotkaliśmy się w Groundlings i zawsze mieliśmy wspólny szkic w serialu. Pisaliśmy razem od dawna.

SR: Czy proces pisania zmienił się od czasu jej sukcesu?

Ben Falcone: Tak, ponieważ mamy mniej czasu! Zawsze jest bardzo zajęta, więc przez pół czasu wykonuję połączenia, śledząc ją z laptopem

. „Więc jesteśmy w domu, co jest śmiesznego, co jedzą?” Na szczęście dla nas dużo rozmawiamy o tym, gdy jesteśmy w samochodzie, ponieważ jesteśmy kujonami i to właśnie robimy. Ale potem przygotowujemy się do pisania i słyszymy „mamusiu, tatusiu”

.

więc nie możesz.

_____________________________________

Bad Words trafi do kin 14 marca 2014 r.