Agenci SHIELD: Clark Gregg udziela wskazówek w Ghost Rider, Coulson Fates

Agenci SHIELD: Clark Gregg udziela wskazówek w Ghost Rider, Coulson Fates
Agenci SHIELD: Clark Gregg udziela wskazówek w Ghost Rider, Coulson Fates
Anonim

Marvel i ABC mieli dość urazów i siniaków podczas tworzenia Agentów SHIELD, ale serial rozwijał się w wysokiej jakości kącik Marvel Cinematic Universe. Czwarty sezon udowodnił, że tak jest, wprowadzając Robbiego Reyesa jako Ghost Rider, drażniącego Johnny'ego Blaze'a i nadając każdemu odcinkowi ciemniejszy, bardziej dojrzały ton. Włączenie niedawno wydanego filmu Ghost Rider i Marvel Studios Doctor Strange przyniosło nadprzyrodzoność MCU, któremu poświęcono tyle samo uwagi na małym ekranie, co w kinach.

Widzowie mogli wreszcie zobaczyć pochodzenie Robbiego w najnowszym odcinku, ale po czterotygodniowej przerwie program zakończył odcinek i sprawił, że widzowie zaczęli się zastanawiać, co się stało z niektórymi znanymi twarzami. Po tym, jak Eli Morrow z powodzeniem zastosował nauki Mrocznej Twierdzy, eksplozja spowodowała, że ​​Coulson, Robbie i Fitz zniknęli z pola widzenia. Doprowadziło to do ponurych spekulacji, Clark Gregg sugeruje, że wszystko jest w porządku z trio.

Image

EW zapytał Gregga o zakończenie „Dobrego Samarytanina” i czy Coulson, Robbie i Fitz nie żyją. Chociaż wydaje się to być jedną z możliwości, bardziej prawdopodobną opcją jest to, że maszyna Morrowa zamienia je w duchy. Nie wiadomo, jak powrócą z tego stanu, ale komentarze Gregga jasno pokazują, że serial nie zabił tylko trzech swoich najpopularniejszych postaci naraz.

„Bardziej wyrafinowani członkowie publiczności będą podejrzewać, że Coulson może nie być martwy w odcinku 6 sezonu 4 i prawdopodobnie to samo dotyczy Fitza i młodego Robbiego Reyesa”.

Image

Pozornie potwierdzone ujawnienie, że wszyscy trzej żyją, nikogo nie zszokuje. Agenci SHIELD, podobnie jak wiele innych programów telewizyjnych, wspomnieli wcześniej o śmierci bohaterów, ale wydarzenia miały przebiegać inaczej niż początkowo podejrzewano.

Agent Melinda May (Ming-Na Wen) doświadczyła już efektu dotyku ducha, ale uratowali ją Simmons (Elizabeth Henstridge), dr Radcliffe (John Hannah) i Aida (Mallory Jansen). Jeśli już wymyślili, jak wyleczyć te halucynacje, nie ma mowy o znalezieniu rozwiązania, które doprowadziłoby Coulsona, Robbiego i Fitza do ich regularnych form fizycznych.

Symbolem wieloznacznym w tym scenariuszu byłby sam Ghost Rider. Wcześniej wykazał zdolność utrzymywania kontaktu z duchami, a nawet ich zabijania; zatarcie linii między dwoma poziomami istnienia. Jeśli on też jest prawdziwym duchem, powinno być interesujące zobaczyć, jak jego moc przekłada się na stronę umarłych. Mógłby być kluczem do uratowania grupy i po prostu jeszcze tego nie wie. Niezależnie od przypadku, prawdziwe odpowiedzi i rozwiązania powinny zostać ujawnione, kiedy serial powróci.

Agenci czwartego sezonu SHIELD wracają we wtorek, 29 listopada o 22:00 w ABC.