5 powodów, dla których warto obejrzeć „Edge of Tomorrow” w Home Media

Spisu treści:

5 powodów, dla których warto obejrzeć „Edge of Tomorrow” w Home Media
5 powodów, dla których warto obejrzeć „Edge of Tomorrow” w Home Media

Wideo: The C64 Maxi - dogłębna analiza i recenzja współczesnego Commodore C64 (ENGLISH SUBS AVAILABLE!) 2024, Czerwiec

Wideo: The C64 Maxi - dogłębna analiza i recenzja współczesnego Commodore C64 (ENGLISH SUBS AVAILABLE!) 2024, Czerwiec
Anonim

To lato było jednym z najgorszych krajowych wyników kasowych od lat - a nawet filmy, które uzyskały dobre wyniki krytyków, miały problemy z utrzymaniem silnych nóg pod względem komercyjnym. Przykład: Edge of Tomorrow, który został opublikowany w entuzjastycznych recenzjach w czerwcu ubiegłego roku, a wielu chwali najnowszą wersję Douga Limana za to, że jest zabawną rozrywką, która reprezentuje to, co publiczność uwielbia oglądać w multipleksie.

Jak wielu wie, Edge nie był w stanie przełożyć silnego przekazu ustnego na duże zyski krajowe, kończąc na drugim miejscu w weekend otwarcia, zanim rozpoczął długie, powolne czołganie się do 100 milionów dolarów w kraju (blisko 370 milionów dolarów na całym świecie). Niezależnie od tego, czy przypisujesz jego wydajność słabnącym gwiazdom Tom Cruise, czy słabą kampanię marketingową (Warner Bros. nadal nie wie, jak nazwać film), ci, którzy go widzieli, zgadzają się, że powinien był zrobić więcej zarobki krajowe w trakcie cyklu teatralnego.

Image

Edge of Tomorrow trafi na Blu-ray 7 października (jest już dostępny w cyfrowej transmisji strumieniowej i na żądanie), dlatego jesteśmy wśród wielu osób, które mają nadzieję, że film znajdzie nowe życie w domowych mediach. Dlatego przedstawiamy 5 powodów, dla których warto zobaczyć Edge of Tomorrow (jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś) w nadziei, że zachęci więcej fanów filmu do obejrzenia jednej z lepszych ofert z lata 2014 roku.

-

5. Skrypt

Image

Nie każdego dnia można powiedzieć, że jednym z najsilniejszych aspektów letniego obrazu gatunku jest jego pisanie, ale scenariusz jest jednym z elementów, które pomogły zainteresować Edge'a widzami. Pisarze Jez & John-Henry Butterworth wraz ze zdobywcą Oscara Christopherem McQuarrie bawili się bawiąc się założeniem filmu, aby stworzyć narrację pełną mrocznego humoru i wysokich stawek (z zwrotem trzeciego aktu), aby utrzymać nas na bieżąco krawędź naszych siedzeń.

Zwykle, gdy ktoś mówi, że film o dużym budżecie przypomina mu grę wideo, nie ma to być komplementem; ale jest to przypadek, w którym ta analogia działa na świetne wyniki. Łatwo jest sfrustrować publiczność Billem Cage'em (Cruise) po jego setkach (tysiącach?) Śmierci, ponieważ scenariusz dawał nam silne postacie, o które należy dbać, jasne motywacje postaci i mnóstwo śmiechu, które pozwolą nam zainwestować w wojnę między ludźmi a kosmitami. Minęło trochę czasu, odkąd scenariusz ten pomysłowy pojawił się latem.

-

4. Obsada

Image

Rejs jest łatwym celem dzięki jego osobistym wyborom życiowym, ale mężczyzna jest cholernie dobrym aktorem, który wie, jak wykonać każdą rolę. Edge jest świetną wizytówką jego imponującego zasięgu, ponieważ zaczyna jako tchórzliwy urzędnik PR uciekający przed walką, a kończy jako zatwardziały, zmęczony walką wojownik. Ponadto ton filmu pozwolił mu napiąć komediowe mięśnie, gdy wprowadził odrobinę lekkości do natury narracji „żyj, giń, powtarzaj”.

Nie wspominamy też o gwiazdach Cruise'a. Emily Blunt całkowicie zasłużyła sobie na tytuł „Full Metal Bitch”, co daje nam jedną z największych bohaterek science fiction po tej stronie Ellen Ripley. Blunt kontynuowała swoje odkrycie od Looper i udowodniła, że ​​potrafi prowadzić film akcji, zapewniając Ricie odpowiednią wytrzymałość i wrażliwość. Bill Paxton był także wspaniały, wykorzystując swoje naturalne prezenty komediowe, aby stworzyć Sgt. Farrell, jedna z najśmieszniejszych postaci w filmie. Czy on jest Amerykaninem czy pochodzi z Kentucky?

-